Zrobiłam zupkę na wywarze z kurczaczka,dodałam mięsko drobniutko pokrojone i cieniutkie plasterki suchej kiełbaski.Cieszę się z tego przepisu bo już u mnie w domku nie zmarnuje się ani jeden okruszek chlebka(biedne kury sąsiada)
Ciekawy sposób na wodzionka właśnie gotuję bo chcę wypróbować. Ja zawsze kruszę kromki chleba razem ze skórkami do miseczki, wyciskam do tego czosnek dodaję trochę maggi, kucharka i łyżkę masła. Potem zalewam wszystko wrzątkiem zamieszam i gotowe. Taka chińska zupka w sląskim wydaniu hihi
Zupa bardzo nam smakowała. Dzięki.
wodzionka :)
U nas do wodzionki nie dodawało się oliwy tylko smalcu lub margaryny.
Masz rację basiu, nigdy do wodzionki nie dolewało się oliwy.Jak byłam mała to babcia zawsze dodawała łoju.To było pyszne.
mariam (2004-10-24 19:18)
Jakoś z upodobaniem zaczęłam śledzić Twoje Piątko przepisy.Ta zupka to przecież odmiana śląskiej "wodzionki"Ale po śląsku to nie byłby olej tylko smalec no i na pewno nie tak fantazyjnie podane >te chlebki zapiekane to fajny pomysł.Wodzionka była tzw biedazupką,a w moim domu jest bardzo lubiana bez względu na finanse.Pozdrawiam i czekam co dalej.