Z mąki, jajka, mleka, wody i proszku do pieczenia robimy ciasto (tak jak na naleśniki, tylko ciasto będzie dużo gęstsze).
Parówki kroimy na plasterki,
paprykę w małą kostkę,
ser żółty zetrzeć na tarce o dużych oczkach,
kukurydzę odsaczamy z wody.
Wszystkie składniki mieszamy w misce,
doprawiamy do smaku wg. uznania i
wrzucamy te składniki do ciasta i mieszamy.
Smażymy na oleju z obu stron na złoty kolor.
(Tylko ciasto zrobiłam z podwójnej porcji)
SMACZNEGO !!!!
Ps. te placuszki robiłam jeszcze z dodatkiem usmażonych pieczarek i muszę przyznać, że są jeszcze smaczniejsze.
Nie rozumiem tego zdania w nawiasie... czy to znaczy, że do tych dodatków podanych w składnikach, należy zrobić ciasta z 4 szklanek mąki? może ktoś kto robił podpowie? dzięki z góry.
Nie wiem jak autorka, ale ja wg przepisu zrobiłam tylko ciasto a resztę składników ''na oko'' trochę papryki, 1,5 grubej parówki,kukurydzę i wrzuciłam ogórka korniszona drobno pokrojonego bo się wałęsał po lodówce,kawałek sera nawet nie wiem ile ważył.W podobnym przepisie wyczytałam,że te placuszki to dobry sposób na wysprzątanie lodówki, w innym z kolei autorka dodaje pokrojonego pomidora,oliwki,szynkę zamiast parówki,to tak jak do pizzy,co kto lubi i co ma w lodówce.
Zuuzanno248, z tej porcji wychodzi tego sporo, mnie wyszły dwa duże talerze kopiaste, jesli zrobisz z podwójnej porcji to za dużo będzie, chyba ,że masz taką dużą rodzinkę.Ale zrób wpierw z tej jednej , pyszne są.
Zuzanno ,przepraszam :)
Placuszki bardzo smaczne.Zamiast parówek dodałam mieszankę wędlin,która zalegała mi w zamrażarce oraz podsmażone pieczarki.Pychota !