You are here: / / / Comments

Comments for article „Ananas Berżenicki”

hanah30

(2011-08-12 10:09)

Ach gdzie się podziały antonówki i szare i złote renety?

Wkn

(2011-08-12 18:54)

Mmm, też je uwielbiam. Dziś piekłam placek z dynią i antonówką, która jest dla mnie sygnałem, że koniec wakacji zbliża się wielkimi krokami. Szarą renetę zaczynają powoli wypierać atrakcyjniejsze dla oka, większe czerwonawe boskopy, o złotej renecie słuch niemal zaginął. Zastanawiałam się własnie ostatnio, czy uda mi się zdobyć ją gdzieś jeszcze, żeby sfotografować do artykułu z jabłkowej serii.

megi65

(2011-08-17 05:41)

Doroto przypomniałaś mi smak mojego dziecinstwa . Dawno tam w ogrodzie mego dzieciństwa rosło piekne rozłożyste drzewo gęsto obsypane owocem i ten ... smak ! Ogrodu już nie ma , a ja czasem na targowisku szukam anansa z drzewa i szukam i szukam ....:)

Wkn

(2011-08-17 09:04)

Moje Ananasy na zdjęciu w artykule są jeszcze na granicy dojrzałości, a właściwie na chwilę przed osiągnięciem dojrzałości konsumpcyjnej. Wciąż lekko zielone, twardawe i kwaskowe, nieźle sprawdzają się w ciastach, plackach i deserach, a potem, gdy ich skórka stanie się jasnożóła, a miąższ żółtobiały, mmmm - najlepiej wyjmować je ze skrzynek z przechowalni i chrupać na surowo, gdy pachną odchodzącym latem.

megi65

(2011-08-17 22:17)

Litooości Dorotko !! Poczułam ten zapach , kubeczki same przypomniały sobie ten smak z przed 30 lat ... matko jedyna to były rarytasy prosto z drzewa , ew. zaszyty  spad w wysokiej trawie . A co powiesz o Kosztelach ..w zeszłym roku pod Czarnkowem nabyłam parę kilogramów . Od lat poluje za złota renetą , podejrzewam ,że już nie do zdobycia ..Szarą udaje mi sie kupować prawie całą zimę o ... złotej pooooooomarzyć jeno .. :)

Wkn

(2011-08-17 22:46)

O kasztelach powiem, że mi smutno, ponieważ prawie nie pamiętam ich smaku. Nie pamiętam też, żebym ostatnimi laty w ogóle widziała je w sprzedaży. Czasem ktoś mający nie mniej niż czterdziestkę na karku westchnię smętnie nad skrzynką pełną nowych odmian i spyta o kasztele, na co sprzedawczyni albo wzruszy ramionami, nie mając pojęcia, o co chodzi, albo powie, że będzie miała ewentualnie koksę, kaszteli to raczej nie. W ogóle chwała sprzedawcom osiedlowych zieleniaków, którzy wiedzą, jakie jabłka sprzedają (chociaż dzisiaj wyciągnęłam ze skrzynki ze Sunrise'ami parę sztuk nie wiadomo czego, ale na pewno nie Sunrise'ów :/

DorDa

(2011-08-17 23:13)

I ja, pozwolicie, wtrącę swoje trzy grosze do smakowitych wspominków. Kosztele miałam przyjemność ostatnio kupować u "babci" z jej starego ogródka pod Białymstokiem. Boskie, sssłodziuudkie, ech... Ale mam jeszcze bardzo przykrą wiadomość, a`propos szarej renety. U nas ( tzn. w Białymstoku) wycięto ostatnie szare renety, które można było spotkać w naszym zakątku Polski. O zgrozo sad był na terenie mojej uczelni (FUW w B-stoku) pod samym nosem zakładu biologii. Dziś już wiem, że było to unikatowe stanowisko tych drzew w całej Europie. No myślałam,że dyplom w proteście na kołku powieszę!!!

bogdzia

(2011-08-17 23:29)

Muszę się pochwalić, że w zeszłym roku posadziłam kosztelę. W tym roku miała jedno jabłko, pielęgnowałam je, bo strasznie chciałam sobie przypomnieć jej smak. I co? I nic!

Dziecię mojej koleżanki poszło na maliny do mojego ogrodu i mimo, że na podwórku papierówka zrzucała już swoje złote skarby, to obdarła jedyne jabłuszko tak wyczekiwane. Zaraz mi się przypomniała scena z " Seksmisji" z zerwaniem świętego psiara. No cóz, poczekam do następnego roku i opowiem co u mojej koszteli.

Wkn

(2011-08-17 23:52)

bogdzia, ojojoj, życzę Ci z całego serca, żeby w przyszłym roku również pojawiły się owoce na Twojej młodziutkiej koszteli. Może się pojawią, bo jeszcze młodziutka. Później, gdy już na dobre wejdzie w okres owocowania, ta odmiana rodzi plennie co drugi rok. Będę się rozglądać za kosztelami tej jesieni, może na większych rynkach je znajdę - w końcu sadzonki tych jabłoni są dostępne dla sadowników, więc i owoce powinno dać się kupić - może jeszcze przyjdzie moda na stare odmiany - wszak babcia kosztela niemal z baroku pochodzi :)

Wkn

(2011-08-17 23:53)

DorDa, byłoby bardzo niedobrze dla naszych kubków smakowych (kochających  jabłeczniki nad życie!), gdyby szare renety poszły w ślad za złotymi. Boskoop to nie to samo, niestety. Jest ładniejszy, ale nic ponad to :/

bogdzia

(2011-08-18 08:54)

Kosztelę kupiłam, nie uwierzycie, ale w OBI w Olsztynie. Miałam trochę wątpiliwości czy się przyjmie, jednak wszystko było ok. Klimat na mojej warmińskiej wsi jest trochę surowy, a i zajączki zimą podchodzą pod zabudowania, więc na wszelki wypadek opatuliłam ją mocno i całe szczęście, bo śniegu było bardzo dużo i szarak obgryzł sąsiednie drzewko na wysokości około metra.

A swoją drogą, te stare odmiany pochodzące z naszych regionów jakoś łatwiej się prowadzi. Nie atakuje je tak mszyca i choroby, nie wymarzają. Co prawda, te nowe odmiany może i mają piękniejsze owoce, ale bez chemii się nie obejdzie, a i robaka w nich nie uświadczy.

Wkn

(2011-08-18 09:04)

Zające podobno jeszcze bardziel lubią korę młodych Piorosów, więc wyobraź sobie, co by się działo, gdybyś tę drugą odmianę posadziła. Na Twoim miejscu jednak też wybrałabym Ananasa - jest pyszny, choć mniej trwały. Ostatnio odkryłam też jabłka Sunrise - ich smak bardzo mi odpowiada, są niezwykle soczyste i orzeźwiające, kwaskowe i chrupiące, o miękkiej skórce - takie jak lubię :)

Write comment

Most active

  • Recipes: 55
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 1
  • Recipes: 270
  • Articles: 7
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 29
  • Articles: 5
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 10
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
  • Recipes: 23
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 7
  • Recipes: 90
  • Articles: 0
  • Movies: 0
  • Galleries: 0
The rules on cookies
As part of our website we use cookies to provide you with services at the highest level. Using the site without changing the settings for cookies is that they will be included in your terminal device. You can change the settings for cookies at any time. More details in our" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Close