Już jest w ulubionych, napewno wypróbuję i dam znać, pozdrawiam.
Dzisiaj znowu robiłam to ciacho, ale muszę się przyznać że krem zrobiłam wg bardzo podobnego przepisu o nazwie "Brzoskwiniowa kora orzechowa" też z "WŻ" (nie pamiętam autora tego przepisu) a to dlatego, że w tym przepisie do kremu daje się żółtka, które zostają z białek i daje się więcej masła (bo kremu poprzednio miałam troszkę za mało), poza tym przepis jest prawie ten sam, a ciasto jest pyszne, pozdrawiam.
Marmolada u nas jest baaaaaaaaardzo słodka, aż mdli, ja daję powideł śliwkowych (własnej roboty) są słodko kwaśne, pozdrawiam.
Rzeczywiście nie skleiły mi się, ale jeżeli chodzi o zrumienienie to musiałam czekać dość długo, nie wiem może to wina frytkownicy, bo dzisiaj odebrałam ją z naprawy,(i tak mi się wydaję, że za mało grzeje) a może oleju?, dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie.
AniuW, kakao ja dodaję "na oko", ale śmiało możesz dać 2 płaskie łyżki, lub 1 czubatą, tak samo z cukrem musisz skosztować, bo jedni lubią słodsze, a inni wolą mniej słodkie kremy (w końcu tego kremu nie jest za dużo, tyle żeby zlepić dwa biszkopty) więc nawet jak "przedobrzysz" w smaku i tak tego nie wyczujesz, pozdrawiam.
holly, ja będę piec piernik tak tydzień wcześniej, to jest akurat tak wyliczone 3 tygodnie leżakowania, pieczenie i znów tydzień leżakowania, pozdrawiam.
gosia111, masa budyniowa nie jest za luźna, to co na zdjęciu troszkę wycieka to ugotowane mleko z puszki, pozdrawiam.
A mój dopiero pierwszy dzień leżakuje, akurat będzie do pieczenia przed wigilią, też jestem ciekawa jaki będzie.
Ciasto baaaaaaaaaaaaardzo pyszne, a smaku jeszcze dodają owocowe delicje, ale jak na blaszkę 25/40 zużyłam prawie 3 paczki po 130gr dleicji i kremu też było troszkę za mało żeby dokładnie przykryć ciasto, polecam bo jest bardzo dobre (a szczególnie ten orzechowy spód) i ładnie się prezentuje, pozdrawiam i dzięki za przepis.
sabia, ja ostatnio robiłach chrupiący sernik wg przepisu kamilki i też cały słonecznik, który powinien być na górz utopił mi się w serze, poprostu ser który kupiłam taki w wiaderku był za rzadki, jedne są bardzo twarde a inne za rzadkie, najlepiej chyba użyć zwykłego twarogu takiego z kostki i samemu zmielić, też będę go jeszcze raz robić, pozdrawiam.
psiuniu, ale ta polewa marcepanowu u mnie wychodzi dużo bardziej gęściejsza, chyba dałaś zbyt dużo białka, ale najważniejsze że Ci smakowała.
Daneczko69, możesz dać kefir, maślenkę, a nawet zwykłe mleko co akurat masz pod ręką, pozdrawiam.
piorunkowa, ja od wielu lat robię takie danko, ale kapustę kiszoną gotuję do miękkości i dopiero potem mieszam z ugotowanymi ziemniakami, do tego dodaję pieprz, jarzynkę lub maggi i oczywiście margarynę lub boczek roztopiony mniammmmmmmmm, najlepiej mi smakuje z pieczonymi wieprzowymi żeberkami i sosikiem.
Sabio, co Ty chcesz od Twojego serniczka jest bardzo ładny, a serniki przeważnie się zapadają, najlepiej od razu po wyjęciu z piekarnika w koło go obkroić od blachy wtedy się nie zapadnie, pozdrawiam (narobiłyście mi smaku na ten sernik, ale jeszcze nie jego kolej w pieczeniu)