aholec, robiłam te ciasteczka dużo razy ale nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego :( to znaczy, zawsze się odrobinkę rozrastają na boki, ale zdecydowanie nigdy mi się nie rozlały... stawiałabym na to, że za dużo margaryny - ale skoro mówisz, że proporcje sprawdziłaś, to nie mam pojęcia.
Jeśli kiedyś zdecydujesz się spróbować jeszcze raz... Masa przed formowaniem kuleczek ma być dość mocno gęsta - w razie czego można zagęścić, dosypać trochę kleiku, chociaż mi zawsze wychodziło z tych proporcji takie jak ma być.
http://dino.sklep.pl/nowy/bobovita-kleik-ryzowy-p-51.html?zenid=b45a5961db3919607c8e7308ed38df2f
Na przykład takie coś. W tym przepisie po prostu zastępuje mąkę :)
Z zewnątrz mają przypieczoną, chrupiącę skórkę, w środku - raczej miękkie :)
Żaneto, każdy dodaje te przepisy, które lubi i którymi chce się podzielić. Uznałam, że umieszczę ten przepis, bo sałatka jest naprawdę smaczna i warta spróbowania, w przy tym zawsze trochę różni się od pozostałych... Nikt nikogo nie zmusza do wykorzystania akurat tego przepisu :)
Mimo to, dzięki za konstruktywną krytykę ;) Pozdrawiam.
Jamajko, szkoda, że ciasto nie wyszło :( Może faktycznie za dużo czereśni, za wilgotne...
Yenna - pół kilograma ważyłam przed wydrylowaniem, ale różnica przed i po jest naprawdę niewielka :)
Beata&sylwia - cieszę się, że ciastka smakują :)
Ewcia85 - szkoda, że z płatków ciastka nie wychodzą, bo to mogłaby być ciekawa zmiana. Dziękuję jednak za próbę i poświęcenie ;) Pozdrawiam serdecznie.
No tak, już uzupełniam :)
Ciacha piecze się w 180 st. na złoty kolor - czyli około 15-20 minut, ale to naprawdę zalezy od piekarnika. Trzeba po prostu piec tyle, żeby ładnie się zarumieniły :) Pozdrawiam również!
Ewciu, myślę że można by było spróbować zrobić te ciasteczka z płatków ryżowych. Ja dodałabym raczej suche, nie gotowane. Jeśli zrobisz to proszę poinformuj o wyniku :)
Magdo, obi, cieszę się że ciastka smakowały! :)
Bardzo cieszę się że smakowało :) Faktycznie, jedna porcja to czasami za mało, dla całej rodziny potrzeba minimum dwóch ;)
Cieszę się że ciasteczka smakowały :)
Oj tak, ja też uwielbiam te ciasteczka :) Dzisiaj właśnie zrobiłam, użyłam konfitury z czarnych porzeczek - mmm
Milunia, cieszę sięże smakowało A poza sezonem czereśniowym ciasto fajnie smakuje też z truskawkami lub wiśniami :)
Nie będę oryginalna: PRZEPYSZNE!!!
Pierniczki są PYYYYSZNE! Mniamuśne i naprawdę delikatne... Mnie też gdy wlałam karmel do miodu zrobiła się karmelowa klucha, ale wystarczyło postawić całość na ogniu i mieszać przez parę minut a bryła się rozpuściła. Mam poważne wątpliwości, czy pierniczki doczekają Świąt :) Dziękuję Anek za wspaniały przepis!