Praktyczne rady: Po pierwsze trzeba zacząć od przygotowania budyniu. Wtedy spokojnie sobie stygnie, warto dodać, że budyn musi wystygnąć na 100% inaczej podczas miksowania z masłem, będzie topił masło. Po drugie ilośc podanego cukru w przepisie należy podzielić na dwa: jedna do ciasta, jedna do piany. Gdy zaczniemy od przygotowania budyniu, na pianę zostanie nam 8 białek- więcej lepiej. Masę mozna również doprawić sokem z1/2 cytryny nie jest wtedy taka mdła. Poza tym ciasto na prawde jest dobre i na pewno jeszcze nie jeden raz je upiekę. Udało się nawet za pierwszym razem mimo kilku technicznych wpadek. PS. Podając przepisy należy brać pod uwagę, że do roboty migą zabrać się laicy i trzeba tłumaczyć 'jak krowie na rowie". Pozdrawiam