Hura!:) I ja dziś zrobiłem ten (swój pierwszy) chlebek:) Myśle że robienie samemu chleba to świetna sprawa, zgrzeszyłbym nie zamieszczając fotek... u dołu to robię:) Jak to zwykle w moich pracach nie zabrakło w tym artyzmu:) (Jedna fotka tuż po pierwszej fazie ubijania, Druga jak już gotowy). Peace and Love! Ps. Myśle że taki chlebek może być świetnym czekającym prezentem dla kogoś bliskiego... ja podzieliłem się nim z Siostrzyczką i Mamą. Obie zachwalały:) Co do wzorków drobna rada: w przypadku pestek słonecznika wbijać pionowo, bo dociskając je tylko poziomo, po wypieku mogą odpaść.:) Pozdrawiam i dzięki za przepis!:) Udanych wypieków!