wreszcie ktoś wie jak się robi wodzionkę... moja babcia jeszcze zamiast soli daje maggi...
To nie jest śląska wodzionka... to "gorolska" wodzianka.... nie pisz o czymś że jest śląskie jak nie jest....
ja zamiast jajka dodaję odrobinę mleka... i jeszcze łyżkę mąki pszennej. Wg przepisu mojej prababci - kucharki z kopalni Wirek w Rudzie Śląskiej..
A moja mama robiła takie jeżyki... wszystko podobnie tylko wbijała w to słone paluszki... i wyglądało jak jeż.. :)
A ile żołądków drobiowych ma Jola?