Przepis wspaniały! ! Gratuluję pomysłu. Napracowałam się trochę przy trybowaniu mięska, ale warto było.Robiłam konserwę z mięsa leszczy.( miałam zamrożone z jesiennych połowów ) Na końcu zaeksperymentowałam : do części gotowego ,przyprawionego mięsa dodałam ryż ugotowany na sypko.Dosmaczyłam odrobiną papryki i wyszedł mi wsoaniały "paprykarz szczeciński",oczywiście o wiele smaczniejszy niż ten kupiony w sklepie.Polecam ten dodatek.