Dzisiaj wypróbuję i po raz pierwszy zrobię sama, bo wcześniej tylko degustacja wchodziła w grę. Może pstryknę foto. :) i jak się zatruję, umrę, będę miała sensacje żołądkowe - wtedy już nie będzie fotek i relacji PO. ;p;p
Przepis dyktowany był przez telefon, składniki Eyta wymyślała na bieżąco, ale efekt był świetny1 Bakłażany są pyszne, jedyny problem to to, że nie można ich za bardzo wydrążyć, bo się za bardzo "rozkładają" na blasze i potem jest mały problem z ich ściągnięciem.