ech, jednak wkleilo tez pierwszy komentarz... :)
Dorotaxx, szczerze mówiąc zadając pytanie nie myslalam o jakiejsc konkretnej masie. Chciałabym jednak wiedziec, czy np. mogą to być masy gdzie podstawa jest masło, albo takie na bazie smietany kremówki. Oczywiście, jeżeli umiesz mi na takie nieprecyzyjne pytanie wogoole odpowiedziec:))) Wole po prostu dopytac sie za wczas,bo nie czuje sie na tyle swobodna w pieczeniu, aby umieć samej wydedukowac taka zaleznosc. Szkoda mi tylko ze na sucho nie wyjdzie:(
Dorotaxx no własnie myslam np o masie karpatkowej- czyli w zasadzie budyniowej:) szkoda mi tylko z tym ze na 'sucho' moze nie wyjsc bo chcialam masa udekorowac np. keks- ale w takim razie nic nie szkodzi na przeszkodzie aby go najpierw czyms maźnac :). myslalam tez o masach typowo na bazie masla (orzechowa, capuucino?). No i jeszcze (zeby sie upewnic, ale rozumiem ze skoro z bita smietana nici to tu tez) czy dadza rade kremy na bazie ubitej kremówki? Sorki za upierdliwosc tch pytań, ale nie czuje sie na tyle 'mocna' w wypiekach, aby moc cos samej wydedukowac na 100% :)
Dziekuje za poprzednią porade. Mam jeszcze jedno pytanie: Czy jeżeli chce położyc mase na wypiek, który nie jest niczym smarowany na górze, to da rede - czy wtedy jednak bedzie ona pękać? Przeczytałam też,że do smarowania używacie powideł, drzemów i masy maslanej, a czy inne masy też zdają egzamin?
Cześć dziewczyny! Od kilku dni podziwiam efekty waszej pracy. Nieśmiało przymierzam się do zweryfikowania swoich zdolności kulinarno-plastycznych. Prosiłabym tylko o pomoc: czym są te metalowe(?) kuleczki, które często widzę na Waszych tortach? Gdzie można kupić coś takiego. Zgóry dziekuje za informacje. :)
Dzisiaj Piszanka zrobiłam Twój torcik. I wyszedl PRZEPYSZNY! Dodam tylko, że jeżeli chodzi o torty, to cieżko mnie zadowolic: w zasadzie jedyne, ktore akceptuje to orzechowe i kawowe:))) Jestem b. zadowolona, dziekuje za przepis. Jedyna zmiana była w smaku capuccino (ja uwielbiam marcepanowe) i w dodaniu rodzynek namoczonych rumem do masy. Pozdrawiam serdecznie.