Witam. Mam pytanie dotyczące "planty". Do tej pory robiłam tę masę bez planty. Po co się ją dodaje? Zastanawiam się, czy ją wprowadzić do tego przepisu, z którego korzystałam wcześniej. I jaka to ma być "planta"? Taka biała, co wygląda jak smalec, czy zwykła margaryna. Będę wdzięczna za szybką odpowiedź Pozdrawiam wszystkie "Cukierniczki".