Jak co roku w tłusty czwartek smażę domownikom oponki. Do tej pory korzystałam z innego przepisu,ale nie były zadowalające, więc dlatego postanowiłam poszukać nowego w internecie. Od razu trafiłam na twój. Zrobiłam iii...byłam nimi zachwycona. Wyszły puszyste, miękkie i były przepyszne. Niedoczekały nawet do następnego dnia, od razu zostały "spałaszowane" przez moją rodzinę. Dzięki za przepis, jest na piątkę.