Blaty bezowe kupiłam, resztę zrobiłam tak jak w przepisie - tylko zamiast dektyli i orzechów dodałam migdały. Torcik się udał, ale wyszedł chyba ciut za słodki (być może przez te blaty - były trzy). W smaku rzeczywiście przypominał torcik Sowy.
Mój mąż uwielbia je z pikantnym farszem pieczarkowym (drobno pokrojone pieczarki podsmażone z cebulką i doprawione solą i pieprzem). Świetny dodatek do piwa. Są naprawdę pyszne :)