przepisy super, zo zupki dodaje troszkę soli, ale nie zawsze. moja mała je od 6ms rosół taki normalny, tylko mniej doprawiony solą i pieprzem, normalnie z kostka rosołową, dostaje tez przetarte mięsko z rosołu i ważywa, i je aż miło popatrzeć. Dziewczyny nie ma co wybrzydzać, skrzydełko nie bo to, piers nie bo tamto, moja je to i to i jakoś czuje się dobrze, nawet kostkę do pocyckania dostanie. wczoraj dałam jej nawet troszke białego sera takiego sernikowego z wiaderka i smakowało, a alergia nie wyszła. pozdrawiam