Wzruszająca opowieść.
Ale sliczna opowiesc.
naprawdę piękna opowieść
zaparło mi dech w pirsiach.To jest piękne i oczywiści opowiem to moim chłopakom i będę przypominać by nigdy nie zapomnieli.Dziękuję Ci Maleno
Cudne!!
Dzieki Maleno za ten króciutki artykuł :) Dzieki niemu na chwile zatrzymałam się w biegu :)
Malena swietnie to opisalas,jestesmy z tego samego regionu i jak Ci wiadomo teraz to mamy adwent.Kiedys okolo 25 lat temu tego nie mielismy,czlowiek byl zagoniony,zapracowany i mial nadzieje ze cos dostanie na ten swiateczny stol.Kiedys to czlowiek jeszcze dzien przed Bozym Narodzeniem myl okna a teraz juz to mamy duzo wczesniej zalatwione. Prawie wszytkie swiateczne porzydki staram zrobic wczesniej i nie czekam na ostatni tydzien.Ale prawde mowiac tamnte lata mialy tak samo swoj urok .POZDRAWIAM
mi wyszly nie byly za duze i cienkie byly ciasto ale i tak mojemu mezowi bardzo smakowalo jak i mojej mamie fajny przepis dziekwka i pozdrawiam
Kasza manna ma byc nieugotowana.
Jakie ładne :) Rozumiem że kasza manna taka w proszku , nieugotowana?
Jesli chcemy dodac inne owoce to ich waga musi byc taka sama jak mandarynek.
Malenko czy jak dodawalas wisnie zamiast mandarynek to taka sama ilosc
Ten na zdjeciu upieklam w tortownic o srednicy 26 cm. Jesli chodzi o blaszke to uzywam o wymiarach 25/30 i robie z 1,5 porcji skladnikow.
A możesz jescze podać na jaką dużą blaszkę wykładasz to ciasto ?