Nie, margaryny nie rozpuszczam tylko ugniatam z resztą, jak na kruche ciasto. pozdrawiam
czy margaryne rozpuszczasz?
Droga editek33, myślę, że jeżeli Twoje dziecię nie wykazuje alergii w kierunku jakiegoś skaładnika to możesz na jesieni spróbować jej pół łyżeczki na początek dać i przez 3 dni poobserwować. Generalnie składniki tego przepisu są samym zdrowiem /bomba witaminowa/. Pozdrawiam.
Powinnam dodać chyba, że ta miksturka jest gęsta i nie za bardzo do picia tylko do jedzenia z łyżki jak np. domowej roboty czekolada. ;-}
Tak, cytryny zmielić ze skórką /sparzone/. Ja zaczęłam dawać synowi, kiedy miał 7 lat. Niestety szybko musiałam odstawić ze względu na alergię pokarmową, Ale przyjaciółka od której dostałam przepis swojej trójce dzieci daje tą miksturkę od 3 roku życia. Teraz jest tak, że zamiast dziecka ja się wzmacniam. a dodatkowo jest to słodkie i smaczne, więc ........
sorry, kliknęło mi się podwójnie
SKĄD pochodzi ta miksturka????/ czy nie zaczerpnęłaś z ksiązki M. Tombaka
pozdrawiam kamaxyz
Jeżeli chodzi o nazwę to pod taką właśnie znam ten przepis. Jeżeli chodzi o mąkę to są to 2 i pół szklanki. Chciałam napisać ładnie /indeks górny -indeks dolny/ żeby wyszło jedna/druga, ale chyba nie wyszło tak jak sobie wymyśliłam. Za szaradę logiczną przepraszam.
kochana przeciez te ciasto nie nosi nazwy krolewicz chyba pomylilas nazwy
sorki ze dwa razy jeden kom.chyba tak 2,5 szkl. maki dzieks
Też się zastanawiałam i wydaje mi się zę to ma być po 2 i pół szklanki mąki.
Po japońsku dotąd zawsze znaczyło dla mnie poprostu z sałatką jarzynową ale te z groszkiem i porą też mogą być OK. Wyprubujemy :-)