Dziewczyny, jesteście wielkie! Bardzo dziękuję za porady, na pewno je wykorzystam
230 g mascarpone ubijam z 1/2 szklanki cukru pudru. Osobno ubijam 240 ml smietany kremowki, delikatnie mieszajac, dodaje do serka, mieszam. Gotowe. Jasny, puszysty krem, dlugo trzymajacy ksztalt.
Uzywałam 400ml kremówki + 250g mascarpone...dla mnie ta proporcja jest wystarczajaca ale nie jestem pewna jak zachowa się przy dekoracjach. W przepisach w necie na potrzeby tortu widziałam kremówkę i serek w proporcji 1:1, tylko, ze wtedy masę chyba trzeba "dosmaczyć" bo wg mnie będzie zbyt mdła.
O, to bardzo cenna wskazówka! A w jakich proporcjach?
bonieś....wprawdzie ja nie Meguś i dużo mi do niej brakuje ale czasem ubitą kremówkę mieszam z serkiem mascarpone, ładnie trzyma "fason", nie potrzebuje żelatyny i jest biała...:)
Iwett , to chyba nie jest to, czego aktualnie szukam, ale w kazdym razie bardzo dziękuję za pomoc. Może kiedyś wykorzystam ten przepis. Pozdrawiam
A może spróbuj tak: szklanka kremówki, 2 szklanki mleka, 2 budynie śmietankowe bez cukru - ugotować gęsty budyń. Rozpuścić w tym tabliczkę białej czekolady . Pól kostki dobrego masła - po ostygnięciu masy ukrecić z masłem. Krem jest pyszny.
Dzięki Madziu, że tu zajrzałaś. Potrzebuję krem na bazie śmietany, ma być lekki i dobry do dekoracji. Zwykle używałam kremówki z dodatkiem masy śmietanowej, ale tej ostatniej od tygodnia nie ma u mnie w żadnym sklepie, dlatego zaczęłam szukać innych przepisów na krem ze śmietaną, taki, żeby ładnie się wyciskał ze szprycy i był dość biały. Robiłam krem z przepisu Shanny, jest świetny do dekoracji, ale nie biały. Nie wiem, jak utwardzić kremówkę, żeby można bylo nią dekorować i zeby pozostała dość biała. Żelatyna odpada, za szybko krzepnie, a ja potrzebuję trochę więcej czasu. Poradź Meguś, Ty na pewno masz jakiś pomysł..
Może powinnam napisać na Priv i nie zabierać miejsca, ale myślę, że z tych komentarzy skorzystają też inne Koleżanki (bądź Koledzy)
Dzięki Madziu, że tu zajrzałaś. Potrzebuję krem na bazie śmietany, ma być lekki i dobry do dekoracji. Zwykle używałam kremówki z dodatkiem masy śmietanowej, ale tej ostatniej od tygodnia nie ma u mnie w żadnym sklepie, dlatego zaczęłam szukać innych przepisów na krem ze śmietaną, taki, żeby ładnie się wyciskał ze szprycy i był dość biały. Robiłam krem z przepisu Shanny, jest świetny do dekoracji, ale nie biały. Nie wiem, jak utwardzić kremówkę, żeby można bylo nią dekorować i zeby pozostała dość biała. Żelatyna odpada, za szybko krzepnie, a ja potrzebuję trochę więcej czasu. Poradź Meguś, Ty na pewno masz jakiś pomysł..
Może powinnam napisać na Priv i nie zabierać miejsca, ale myślę, że z tych komentarzy skorzystają też inne Koleżanki (bądź Koledzy)
Bonieś! Chyba mogę Tobie pomóc, bo znam ten krem (osobiście nie lubię połączenia masła i śmietany) - śmietana powinna być ukwaszona , gęsta. Śmietana obojętnie na zawartość tłuszczu jest gęsta, kwaśna. Śmietanka pod tym pojęciem kryją się słodkie płynne . Tak przynajmniej tłumaczyła mi pani technolog żywności. Chyba ,że dzisiaj jest już inna wykładnia śmietany i śmietanki. ))
Zawsze uważałam, ze śmietana 12% czy 18% jest kwaśna. Do Twojego przepisu potrzebna jest śmietana o takiej zawartości tłuszczu, ale słodka. Jak odróżnić, która będzie dobra? Czy mozesz powiedzieć, jakiej firmy śmietany używasz?
Robię podobny sos, dodaję maksymalnie 6 dużych ząbków czosnku i jest on bardzo, ale to bardzo wyczuwalny. Dlatego pytałam czy na pewno chodzi o główki. Jeśli to rzeczywiście mają być główki, to musi być z niego pieroński "hardcor".
ABA nie moze sie zalogowac, ale mowi,ze to sa glowki czosnku, bo gdyby chodzilo o zabki, to tak mala ilosc nie bylaby nawet wyczuwalna w tym sosie. Pozdrawiam serdecznie.
Główki czy ząbki? Jeśli główki to znaczy, że ponad 20 ząbków..... Jejku, da się to jeść? Lubię czosnek, ale żeby aż tyle! ....chyba odpadam:)
PYCHA!!!! Zrobiłam ostatnio i przecier i sok tym sposobem i jestem tak zaskoczona że szok! Aż dokupiłam 20 kg pomidorów i dziś znów robię :D Polecam ;)