zrobiłam dzisiaj te muffinki w wersji z batonikiem Mars w środku, jednak nie wiem czy przez to, czy ogólnie były dla mnie za słodkie. następnym razem dam znacznie mniej cukru (a i tak dałam tylko 1 szklankę). w każdym bądź razie w smaku są dobre, ale jednak jadłam lepsze. :)
Właśnie przed chwilą zrobiłam te muffinki i z czystym sumieniem moge polecić
Są pyszne, w środku mięciutkie. Ja dodałam do części ciasta pokrojone jabłko, a do drugiej kawałki czekolady.
Piekłam 25 min w 170 st, a potem jeszcze jakieś 10-15 min w 180 st.
Polecam!
Świetnie, wreszcie przepis, dzięki któremu udały mi się piękne muffinki. Chyba do tej pory robiłam trochę zbyt żadkie ciasto. Zdecydowanie polecam przepis, dodałam wisienki :)
Pychotka, mój pierwszy życiowy wyczyn cukierniczy i.............udał się.Dałam bakalie zamiast jagód, wyszły przepyszne. POLECAM !
PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Polecam:)
To prawda co napisalas sosik jest idealny z frytkami i kebabem
Sprawdzilam z bananami i orzechami i wyszly bardzo dobre. Dalam szklanke cukru, a i tak sa slodziutkie. Aha, ja daje 1 lyzeczke proszku i jedna sody. Pozdrawiam!
Cieszę się, że Wam też smakują:) Dla tych, którzy źle znoszą proszek do pieczenia polecam zastąpić go sodą oczyszczoną.
Polecam również wypróbowanie muffinek bananowo-orzechowych - zamiast jagód dodać dwa starte banany i pół szklaki posiekanych drobno orzechów włoskich.
Pozdrawiam:)
Potwierdzam - najlepsze muffinki, jakie kiedykolwiek jadlam: delikatne, puszyste, wilgotne i slodziutkie. Trzymalam sie scisle przepisu. Wyszlo 12 sporych muffinkow. W moim piekarniku w 170 st. C piekly sie rowne 25 min. -sa idealne. Polecam wszystkim ten przepis!
Wyszły pyszne. Wprowadziłam tylko małą modyfikację i zamiast mleka dałam maślanke o smaku owoców leśnych. Polecam te muffinki