A i jeszcze po fazie solankowej, mięso zrobiło się "sztywne'. Mam nadzieję, że tak ma być :)
Evo, dziękuję za odpowiedź i za radę ( tą o talerzyku ) , mięso w fazie przyprawowej , jutro zawiśnie w pończosze. A czy próbowałaś robić w ten sposób mięso wołowe, dzisiaj w sklepie widziałam piękną ligawę i pomyślałam, że i z tego mięsa może będzie można zrobić coś pysznego.
Dzięki,cieszę się ,ze smakuje.A skoro smakuje polecam karczek i białą kiełbasę dla odmiany wysuszyć.Pozdrawiam
Świetny przepis! Polędwiczka zrobiona, zjedzona i przygotowuje się następna porcja. Tak jak moi poprzednicy zauważyli- bez polepszaczy i konserwantów i pyszna na dodatek! Pozdrawiam i bardzo dziekuję za przepis!
Dziękuję Mamie Różyczki za miły wpis. Polędwiczki też mogą być,tylko nalezy dodać odpowiednio mniej przypraw(osobiscie nigdy nie robiłam bojąc się,że jak starcą na wadze,to nie będzie co jeść). Może też być schab środkowy bez kości i moze też być polędwica..Pozdarwiam i daj znać,czy smakowało.
Basilek jak najbardziej możesz do pończochy.Tylko podłóż talerz,bo może kapać. Pozdrawaim i daj znać jak wyszło.
Bardzo ciekawy przepis, mam zamiar zrobić ten rarytas na święta:) Nadal jednak nie rozumiem jakie ma być mięso? Polędwiczki są małe więc nie wchodzą w rachubę, innej polędwicy wieprzowej w sprzedaży nie spotkałam, chyba że tutaj chodzi o schab środkowy bez kości.
Evo, czytam Twój przepis na karczek na sucho i widzę, że piszesz, aby mięso włożyć po wszystkim do pończochy. Przymierzam się najpierw do tego przepisu, więc pytam czy i to mięso mogę od razu włożyć do pończochy, bez obwijania gazą i sznurowania mięsa. Właśnie do tego sznurowania nie mam talentu, stąd pończocha jest dla mnie idealna.
Eva67,
moja piwnica jest chlodna, sprawdze temperature to Ci napisze, a tak na marginesie - w tym tygodniu robie nowa porcje i dodam cukier brazowy zamiast bialego, mysle, ze kolor moze byc lepszy...
trzymalam dluzej, bo mialam wieksze kawalki,
pozdrawiam
Pomyliłam się i żle zapisałam ilośc soli i cukru ,już poprawiłam. Mam nadzieję,że nikt jeszcze nie zaczął produkcji.
Super pomysł .Ja przy masowej produkcji wyjmuję filtry z okapu,wsadzam kołeczki(odcięte z starej drewnianej karniszy) i wieszam wyroby.Ja jestem strasznym łakomczuchem i muszę spróbować powiesić w piwnicy jakiś mały kawałek ,zeby nie było żal jak nie wyjdzie.Boję się tam chodzić,wiec nie będe podjadać. Pozdarwiam
To jest moja "suszarnia" wędlin w kuchni - z lewej strony uchylone okno, z prawej rura od kaloryfera . Może przyda się mój pomysł.
Witaj,miło mi,ze Tobie również smakuje. Boczek robiłam tak jak karczek,tylko przeciełam na pól ,zeby kawałki były chudsze .Pozdrawiam
Pyszna polędwica, teraż zrobię karczek, a możesz coś dodać na temat boczku jakie ilości przypraw??
Dziękuję za miłe słowa i za zaufanie(zrobiłaś,aż 2 kawałki i to spore)i cieszę się ,ze smakuje. No i masz charakter -wytrzymałaś az 7 dni.Powiedz mi proszę,czy Twoja piwnica jest ciepła ?Zastanawiam się,czy ja mogłabym również piwnicy w bloku powiesić.Komórka mojej Babci nie była przecież lepsza.