Aniula, proszę napisz, ile w przybliżeniu, wychodzi bułeczek z podanych proporcji?? Jutro zrobiłabym je na śniadanko :-))
Mniam moja mama robiła nam takie buły w dzieciństwie bardzo czesto pycha. Tylko zamiast musu my robilismy koktajl truskawkowy. Pychotka mi niestety nie wychodzą takie jak mamie ale spróbuję twojego przepisu pozdrawiam
Dziękuję za szybciutką odpowiedź:) to postanowione - jutro babeczki z kremem według Twojego przepisu:) zobaczymy, co z mojego kombinowania wyjdzie - napiszę jak wyszło
dziękuję za odpowiedź, bedę musiała poszukać w marketach. Pozdrawiam.
Masa jest mniej zwarta niż ptasie mleczko ze względu na dodatek truskawek, poza tym sztywność masy zależy od ilości dodanej żelatyny, możesz to sama regulować. Myśle że do babeczek będzie świetna, oczywiście nie w tak dużej ilości, chyba że masz całą fure babeczek. Podsunęłaś mi fajny pomysł na babeczki, chyba też się skusze i zrobie. Pozdrawiam.
bettsi praktycznie wszedzie można kupić , tam gdzie mają mrożonki a najlepiej w markecie typu tesco .Aniula ale pysznie wygląda twoj przepisik ,dodaje do ulubionych i pozdrawiam.
w sklepie jakiej sieci można kupić groszek mrożony bo u mnie w osiedlowych sklepikach jest tylko fasolka mrożona??????
Czy ta masa to wychodzi bardzo sztywna, coś jak ptasie mleczko? Czy raczej jest to coś innego? szukam czegoś fajnego do nadziania kruchych babeczek, coś żeby mdłe nie było, jak masy bydyniowe i kremy, ale też nie może być za sztywne...czy ta masa by się nadała?
Aniula masa brzmi przepysznie akurat mam mrożone truskawki , trzeba zrobić na niedziele. pozdrawiam
Witam emi-niunia, ja daje żelatyne w proszku. Pozdrawiam. Uwaga na jednum kawałku się nie kończy.
Jezeli smakuja tak samo jak wygladaja , no to naprawde gratuluje i naprawde sprubuje sama wkrotce zrobic. Prosze mi tylko napisac czy mozna do nadzienia uzyc wisni mrozonych. Pozdrawiam
Witam megi,życzę udanych wypieków i czekam na komentarz, pozdrawiam.
Aniula piekne ci wyszly we wtorek się biore za nie, tylko zrobie z powidlami i dżemem morelowym bo u mnie nikt nie lubi nadzień czekoladowych .gratuluje przepisiku i pozdrawiam.