Myszko25 widze ze tez mieszkasz w USA :) , ja zawsze zaopatruje sie w duze pudelko smietany 24OZ tj 680g nie zuzywam go calego jeszcze mi zostaje.
Marleno1 nie wiem czy bede Ci w tej chwili w stanie pomoc z ta smietana :), ja ten przepis dostalam tez bez ilosci smietany daje jej na oko. Ja mieszkam w USA i tutaj smietane mam taka gesta ze mozna ja nozem kroic ale z tego co mi sie wydaje to spokojnie powinien Ci wystarczyc duzy kubek smietany 18% dodawaj jej po troche i wyrabiaj, daj jej tyle zeby ciasto nie bylo zbite tylko takiej konsystencji mniej wiecej jak na pierogi.
Ja mam zamiar dzis wyprobowac te paszteciki....
Gosiek nastepnym razem jak bedziesz dawac tej smietany, to wez mniej wiecej popatrz ile ml tej smietany trzeba....ja tez nie mieszkam w Polsce i zastanawiam sie czy wystarczy 2 pudelka tej smietany czy trzeba wiecej...dam na oko i zobacze jakie mi wyjda...ja bede robic je z kaputska i grzybkami...
Dam znac jak smakowaly:)
Pozdrawiam:)
mam zamiar jutro znowu zrobić. Tylko w takim razie ile tej śmietany mniej więcej ma być??
Szczerze powiem ze mi nigdy nie wyszly suche, byc moze dalas za malo smietany. Trudno jest mi wytlumaczyc ile jej ma isc do ciasta, tu gdzie mieszkam smietana jest inna duzo gestsza niz w Polsce. Ciasto jak to moja mama mowi ma byc "wolne" , podobne do ciasta na pierogi. Mam nadzieje ze po tym jednym niepowodzeniu nie zrazisz sie i sprobujesz jeszcze raz :)
A dlaczego ciasto wyszło mi suche??
Szczerze powiem ze jak je ostatnio pieklam to nie zwrocilam uwagi ile sie dokladnie pieklo, mysle ze wystarczy mu 30-40 minut, ciasto piecze sie podobnie do biszkoptu. Ja mniej wiecej po 30 minutach sprawdzam czy jest upieczone.
A ile mniej więcej ciasto ma sie piec?? Nie mam rozeznania za bardzo i wolę się zapytać Pozdrawiam
Tez robie to ciasto, bardzo lubie polaczenie masy budyniowej i galaretki.
Paszteciki wyszly znakomicie, polecam wszystkim.
Jak najbardziej upieczone i wystudzone paszteciki mozna zamrazac, sa rownie dobre. Ja zawsze mroze jak mi zostanie.
Chcialabym wiedziec, czy zamrazasz te paszteciki po upieczeniu i przestudzeniu? Wydaje mi sie ze nic by sie nie stalo, co myslisz?
Bardzo sie ciesze ze smakowalo :) pozdrawiam
Ja tez jestem milosniczka tego jablecznika a moj maz ktory nie lubi ciast z jablkami opedzlowal ostatnio sam prawie caly placek :)
Ciasto pycha!!! Miałam trochę problemów z bezą, bo mi się łamała przy przekładaniu, ale ja zawsze mam z tym problem i dlatego nie przepadam za pieczeniem ciast z bezą, ale.... uwielbiam je jeść Jednym słowem ciasto REWELACJA