Rewelacja,już podczas formowania kupa śmiechu.Członkowie rodziny zabierali sobie po paluchu żeby pokazać znajomym.Mniej obrzydliwi wcinali:)
oto moje paluchy
ależ miałam zabawę gdy dzieciarnia pukała do drzwi z usmiechem mówiąc cukierek albo psikus a ja im wyjeżdżałam w odpowiedzi z tależem paluchów ociekajacych malinowa krwią widok ich zdziwionych oczu - bezcenne
Może są pyszne ale wygladają OHYDNIE.
Okropne ani ładne ani śmieszne tylko straszne.
Fantastyczny przepis !!!! Upiekłam: są nie dość, że baaardzo łatwe ( formowanie palców, czego najbardziej się bałam: jest dziecinnie proste ), smaczne, kruche i niesamowicie efektowne. Jeśli tylko mi się uda, wstawię zdjęcia :) niektóre z nich wykończyłam czerwonym lukrem: dają krwisty efekt wyrwania palca z ręki
Ciasto faktycznie dobre, bo nie za słodkie, ale moje wyszło trochę za " maziowate ", chociaż bez grudek ! Herbatniki za bardzo mi rozmiękły i ciężko było je ładnie podać, ale jedliśmy w rodzinnym gronie i wszystkim smakowało.
Dzisiaj zabieram sie za wypróbowanie tego przepisu. Zastanawiam sie tylko, czy łyzeczka soli to ne za duzo? Napiszę jak wyszły :)
u mnie tez powstały grudki,chociaż starałam się mieszać szybko,co jednak nie zmienia faktu ze ciasto jest bardzo dobre.
Mi niestety w masie powstały grudki, chyba za wolno mieszałam. Ale ciasto jest smaczne i faktycznie szybko się robi.
Ciasto robi się bardzo szybko i jest smaczne. Myślę, że można by było dodać więcej kokosu.
A tak wyglądało w moim wykonaniu: Pozdrawiam!
Extra!Podoba mi się ten pomysł podam paluszki znajomym na imprezce,ale się zdziwią bo faktycznie wyglądają jak żywe
Mój mąż też popatrzył i powiedział że nie weźmie do ust.... co nie zmienia faktu, że potem wcinał jedno za drugim :) A w szkole zrobiły furorę :)