Robie identycznie od kilkunastu lat. Mocno upycham szczaw w sloiczku a na gore wlewam lyzke oleju. Bywalo ze i 2 lata stal w piwnicy i nic nie dzialo sie z nim. Najprostszy sposob na pyszny szczaw do zupki. W tym roku wedle wskazowek zrobie botwinke.Jestem ciekawa efektu.
Nie, nie trzeba go płukać. Tylko później ostrożnie z dosalaniem zupki:).
Fajne ogórki robie podobne. Tylko u mnie bez chrzanu i koperek daję posiekany drobno...duuużo, czosnek przeciskam przez praskę.Napycham ciasno w słoiczki i odstawiam na trzy dni,czwartego dnia pasteryzuję przerywajac proces kiszenia. U nas ogórkowa tylko z takich ogórasków jest gotowana. Spróbuj Polecam!
Super szczawik. Też taki robię na zimę. tym sposobem też robię boćwinkę,koperek,pietruchę,seler i włoszczyznę.
A później do zupki trzeba go płukać z soli?
Dzikol, nie kompromituj się proszę! Najpierw się podszkol a dopiero potem zabieraj głos w miejscach publicznych.
Superka ma być 3kg cukru a 4 to czwarty składnik tego przepisu.
Ka-ka lepiej zmień cyfry na myślniki lub kropki a najlepiej wcale, przepis będzie bardziej czytelny.
Naprawdę potrzeba aż 4,3 kg cukru ?
Witam!warto liczyć i wiśnie i liście.Robię taki soczek ,jest pyszny.Plecam!
to ciasto nosi nazwę ZEBRA
tez robie taki sok. jest przepyszny w zimie jako kompot do obiadu...:)
Nigdy nie dodawałam oliwy na wierzch,więc w tym roku wypróbuję.Dzięki za wskazówkę.
Mozna do każdego słoiczka na wierzch wlać troche oleju(oliwy). Nie dociera powietrze do szczawiu, a więc dodatkowo zapobiega psuciu. Stoi całą zimę w piwnicy.
Faktycznie w ten sposób można konserwować, ale wg mojej wiedzy trzeba dobrze posolić tzn. sól powinna stanowić ok. 20% wagi tego, co będziemy zasalać.