Ciekawe czy Chińczycy znają sos folwark - skoro ryba po syczuańsku
Hmmmm.....myślałam nad pieczeniem sajgonek zamiast głębokiego smażenia, ale się jeszcze nie odważyłam :) Pewnikiem posmarowałabym przed pieczeniem olejem lub roztopionym masłem...... Niestety zdjęcie pokazuje bardziej spring rollsy bez obróbki termicznej, więc trudno mi uwierzyć w to pieczenie....a szkoda. Pozdrawiam;)
Proszę o wyjaśnienie co to jest ten sos madziarów?? i czym go ewentualnie zastąpić?
Zrobione. Tradycyjnie jako wariacja. Dodałam od siebie serek philadelphia, którym posmarowałam łososia. Zmniejszyłam temperaturę do 150 stopni i piekłam 30 minut (dla mnie łosoś - oraz inne ryby - jest zdecydowanie lepszy w niższej temperaturze i wydłużonym czasie). Nie wiem jak Ci się ta cukinia trzyma - ja końce musiałam przypiąć wykałaczką, bo nie trzymały się ryby, mimo smarowidła pod spodem. Sos nie był konieczny.
Piekłam na blasze, wyłożonej papierem, oliwą spryskałam cukinię od góry.
Przepis zagości na stałe w repertuarze, nawet z innymi rybami.
Zdjęcie faktycznie może się dziwnie kojarzyć, ale nie "osądzajmy książki po okładce"
Bardzo mało apetyczne zdjęcie.
Oczywiście swój jest super - jak ma się czas go zrobić :-) i ma się swój ogródkowy czosnek to już rewelacja. Ja nie mam ani tego ani tego :-( a używam go w tak małych ilościach, że bardziej truję się oddychając codziennie :-)
myślę ze paluch z wlasnym sosem bedzie rewelacyjny - spróbuj :-)
A ja wole swój domowy sos czosnkowy zrobiony naturalnie ze śmietany, jogurtu i swojego ogródkowego czosnku.
Zanim zaczniesz nas truc takimi produktami to przeczytaj sobie skład super sosiku marki Folwark.
Pysznie sie zapowiada,zrobie na swieta.
zanim zaczną krzyczeć niech spróbują ;-) są przepyszne ;-)
Remulada remuladą, bo zaraz będą krzyczeć, że reklama.... :) ale placuszki wypróbuję.
Kobi - moja uwaga do 2. - są smaczne, z dobrocią bywa różnie ... :(.
używam ich bo:
1.szybciej,
2. są naprawdę dobre
a w takich ilościach jakie ja ich używam... nie jem tego kilogramami :-)
jesli ktoś chce, potrafi i ma czas oczywiscie moze robic wlasne sosy.
Cieszę się, że mogę chociaż zainspirować przepisem :-)
Kobi1704 we wszystkich swoich przepisach (niektóre bardzo ciekawe i mam w ulubionych) podaje w składzie gotowe sosy najróżniejsze: czosnkowy, remuladę, gyros, farmerski itp. Zapewne jest albo wyjątkową miłośniczką sosów wszelakich albo przedstawicielką firmy produkującej takie sosy. Jeśli nawet tak, to trzeba przyznać, że robi to nienachalnie i z wyczuciem i taki product placement jestem w stanie zaakceptować.
Nie ma co sie smiac, dla poczatkujacych, to wspanialy przepis :)
Pamietam siebie jak zaczynalam, to musial byc prosty przepis i do tego sos gotowy , bo inaczej nie robilam ;p