biszkopt z jabłkami i ptasim mleczkiem

Biszkopt pieczemy wg uznania i ponczujemy(gdy lekko przestygnie dzielimy na pół).W jednej połowie wycinany kieliszkiem lub małą literatką kółka(musimy to zrobić, gdy biszkopt jest jeszcze lekko ciepły,bo później się pokruszy!Jabłka uprażyć, dodać cukier,tak aby nie były zbyt kwaśne, cynamon, (ja dodaję odrobinę zapachu cytrynowego),i do ciepłych wsypać galaretkę, wymieszać wystudzić,
Masa:
Z mleka, cukru i budyniu ugotawać -budyń-wystudzić,
Masło lub margarynę utrzeć i dodawać stopniowo przestudzony budyń,( ja dodaję odrobinę odrobinę aromatu migdałowego)

Ptasie mleczko:
śnieżkę ubić ze szkl. zimnego mleka, galaretkę rozpuścić w 3/4 szkl.wody i lekko tężejącą połączyć ze śnieżką

Połowę biszkoptu posmarować połową masy budyniowej, na masę położyć biszkopt z dziurami, w dziury włożyć jabłka, lekko wciskając.Jabłka przykrywamy wyciętymi krążkami biszkoptowymi i smarujemy drugą połową masy. na wierzch wylewamy ptasie mleczko i odstawiamy do lodówki , aby stężało. Ciekawie wygląda i nieźle smakuje.Polecam-smacznego!!!