* makaron cannelloni
* rozdrobniony szpinak mrożony (450g) lub świeży szpinak drobniutko pokrojony ( ja pomieszałam oba)
* kostka sera feta
* 4 średnie pomidory
* oliwa z oliwek
* sól, pieprz, bazylia
* 5 ząbków czosnku
* 2 łyżki masła
* ser mozzarella tarty
Makaron gotować około 6 minut w posolonej wodzie z dodatkiem oliwy. Wylać gorącą wodę i wlać zimną. Wyciągać pojedynczo i układać na płaskiej powierzchni.
Na głębokiej patelni rozpuścić masło. Dodać 3 ząbki czosnku drobno posiekanego. Podsmażać przez chwilę, po czym dodać szpinak. Całość gotować do uzyskania jednolitej konsystencji. Zmniejszyć ognień na najmniejszy i dodać rozdrobniony widelcem serek feta. Całość wymieszać, doprawić solą i sporą ilością pieprzu, odstawić.
Pomidory obrać ze skórki i pokroić w kostkę, dodać 2 ząbki drobno posiekanego czosnku, polać oliwą, doprawić solą, pieprzem i bazylią. Całość podsmażać około 5 minut.
Pomidorami wyłożyć dno naczynia żaroodpornego. Makaron nadziewać szpinakiem z fetą. Makaron ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Posypać startą mozzarellą i przykryć folią aluminiową, wstawić do nagrzanego do 180 st piekarnika na około 10-15 minut ( do momoentu roztopienia się sera).
Podawać z pomidorkami którymi wyłożone zostało naczynie.
SMACZNEGO! :)
Wygląda smakowicie!
Ile trzeba tych canellones, bo nigdy nie robilam i pojęcia nie mam!
Zależy ile kto potrafi zjeść. :) Mi tu wystarczyło na prawie dwa opakowania (pudełka) cannelloni z Lubelli. :P