-
Difficulty level
Very easy
Ingredients:
- 2 jajka
- 250 g mąki
- 250 g mięciutkiego masła
- 300 g cukru
- 200 ml coca-coli
- 50 ml mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- 1 op. cukru waniliowego ( 8 g)
- szczypta soli
- 100 g czekolady mlecznej z nadzieniem o smaku toffi
- 2 łyżki śmietany kremówki 30%
Prepare instructions:
W drugiej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier, cukier waniliowy, kakao i wsypać to do masy rzadkiej a następnie dokładnie wymieszać. Najlepiej zrobić to robotem na najniższych obrotach i tylko chwilkę żeby bąbelki z coca-coli nie "wyleciały" z ciasta.

Jak ciasto wystygnie to robimy polewę.Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jak czekolada się całkowicie rozpuści to wlewamy śmietanę kremówkę i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Gorącą polewą dekorujemy ciasto.
Oto efekt końcowy :
A tu już bierzemy się za pałaszowanie :
Przepis dostałam "na kawce" od koleżanki a dzisiaj już sama upiekłam to ciasto bo robi się je bardzo szybko. Ja piekłam w tortownicy o średnicy 26 cm.Ciasto jest wtedy stosunkowo niskie - około 4 cm wysokości. Jest niezwykle delikatne. Uważam, że będzie również idealną bazą do torciku z bitą śmietaną albo z masą orzechową.
Polewa natomiast po zastygnięciu jest nadal mięciutka a więc nie łamie się w czasie krojenia i ma piękny połysk, co widać na załączonych obrazkach.
Smacznego

oanna (2010-03-17 17:48)
Wygląda pysznie, szkoda tylko że mąka i cukier nie na szklanki, bo nie mam wagi, a masę orzechową się robi czy kupuje?

krystyna5x (2010-03-20 18:14)
a mi wyszedł zakalec

Jola7 (2010-03-21 15:31)
Oanno w przeliczeniu na szklanki (takie tradycyjne 250 ml) to cukru jest 1 i 1/3 szklanki, natomiast mąki jest 1 i 2/3 szklanki.W przypadku kremu to juz pełna dowolność.
Krystyno5x jest mi przykro, ale nie mam pojęcia dlaczego Ci wyszedł zakalec. Tak jak napisałam w przepisie ciasto jest niskie pieczone w takiej tortownicy, ale niezwykle delikatne i puszyste, dlatego pasuje nawet jako baza do torciku. Ja ostatnio robiłam przełożone bitą śmietaną a po wylaniu na ciasto polewy posypałam ją płatkami migdałowymi i wyszedł prawdziwy torcik palce lizać. Jedyne wytłumaczenie, jakie mi się nasuwa to albo proszek do pieczenia był zwietrzały, albo felerna mąka. Mam nadzieję, że ta wpadka Cię nie zrazi i spróbujesz jeszcze kiedyś. Pozdrawiam

Ginger (2010-03-24 18:45)
U mnie tez byla obawa, ze wyjdzie zakalec. Z masla nie zrobila mi sie masa, tylko cos nie do opisania, jakby sie zwazylo, masakra, ale ze make mialam juz zmieszana z cala reszta to stwierdzilam ze moze jak to dodam to sie naprawi - nic z tego, masa byla ewidentnie zwazona, no chyba ze tak miala wygladac. Juz mialam to wylac, ale piekarnik mialam juz nagrzany wiec stwierdzilam ze nic nie strace. I Dzieki Bogu, bo placek wyszedl naprawde fajny. Nie chcial mi tylko nic rosnac wiec w polowie pieczenia wlaczylam termoobieg. Ogolnie spoko, lekkie ciasto. A najlepsza byla polewa ;) Mysle ze zrobie jeszcze nie raz.

Jola7 (2010-05-07 21:40)
Ginger ta masa z masłem faktycznie początkowo wygląda jakby się zważyła, ale potem idealnie robi się jednolita. Co do pieczenia z termoobiegiem to ja zawsze go używam do pieczenia ciast. Smacznego