to się nazywa Cuba Libre (e jak panie Edek na końcu) czyli po hiszpańsku wolna Kuba!! Bo libra to jest waga!!!
Cuba Libre,pycha,piłam w naszej knajpce.Daję do ulubionych bo do tej pory nie wiedziałam dokładnie jak tego drinka przyrządzic!
Dokładniej CUBA LIBRE
25ml Capitan Morgan Carta Blanca Rum/25ml Capitan Morgan Jamajca Rum / 15ml soku limy / 15ml coca-coli / 2,5ml syropu cukrowego.
Składniki się shekeruje z lodem i przecedza do kieliszka coctailowego.Dekoruje skręconym twistem z limy lub cytryny.To jest ogrinalny przepis Coctailu Cuba Libre.W lokalach stosuje sie potocznie pod postacią rum zalany coca-colą z dożuconą cytryną.Od 1902 roku wyspa stała sie samodzielną republiką pod protektoratem USA.Ruchy wyzwoleńczo-niepodległościowe, zrodziły okrzyk rewolucyjny i toast "Viva Cuba Libre" Początkowo wyciskano do 10-uncjowej szklanicy sok z limy,a łupinę po wyciśnięciuowocu wygniatano z tłuczonym lodem i 2 uncjami rumu , po czym całośc zalewano coca-colą.Wracając jeszcze do coca-coli to 1886r. w Atlancie , w stanie Georgia w USA wprowadzono na rynek orzeżwiająco-stymulujący napój coca cola.
joasia_t (2004-07-19 06:43)
bardzo smaczny drink - znam go juz jakis czas , ale najlepszy jak dla mnie jest z polowka cytrynki wcisnieta na szklanke drinka
pozdrawiam