-
Difficulty level
Easy -
Prepare time
Długi -
Portions
8 portions
Ingredients:
Syrop :
2 1/2 szklanki cukru
1 szklanka wody
2 szklanki octu 10%
kilka gożdzików
trochę cynamonu mielonego ( do smaku)
...
Prepare instructions:
przekroić na pół pozostawiając ogonek.
Gruszki po obraniu wkładać natychmiast do wody lekko zakwaszonej octem aby nie ściemniały.
Zagotować z wody i cukru syrop - na ten wrzący syrop wrzucić gruszki i gotować max. 10 min. Następnie gruszki wybrać delikatnie łyżką cedzakową i włożyć do szerokiego rondla.
Do pozostałego syropu dodać ocet, gożdziki i cynamon i zagotować.
Na drugi dzień zlać zalewę, gruszki ułożyć w słoiczkach, zalewę zagotować i wrzątkiem zalać gruszki. Zakręcić szczelnie słoiki, odwrócić do góry dnem.
Nie pasteryzować.
Takie gruszki są świetnym dodatkiem do mięs a syrop z gruszek często wykorzystuję do podlewania pieczeni. Może być także wykorzystany jako dodatek do sosów do mięs - ma bardzo ciekawy smaczek.
Poza gruszkami otrzymamy aromatyczny ocet gruszkowy równiez do wykorzystania w kuchni.
Środki gruszek można wypełnić żurawiną - są wyśmienite i poza tym zdobią półmisek z mięsem.
Szczerze zachęcam do wypróbowania tego przepisu i życzę smacznego !

Olek (2009-10-23 20:05)
Gruchy w słojach. Zastanawiam sie tylko dlaczego zostało mi tak dużo zalewy i jak ja wykorzystać?

katarzyna-dz (2010-07-30 15:50)
Witam,właśnie załałam gruszki syropkniem i będą sobie stały tak do jutra Te gruszki to mój debiut bo nigdy sama nie robilam w occie i nigdy nie jadłam z cynamonem
Mam nadzieję,że mi posmakują. Z komentarzy wielu osób wynika,że są świetne dlatego też postanowiłam skorzystać z tego przepisu

katarzyna-dz (2010-07-30 15:55)
A tak właśnie wygładają moje gruszeczki w zalewie octowej.Aby smakowały tak fantastycznie jak wyglądają

Puma (2011-07-29 10:49)
Moje gruchy też w słoikach a na pozostałej zalewie podgotowałam chwilkę cukinie i przełożyłam do słoka zalewając zalewą:)

fafalo (2012-08-09 17:32)
Czy można zamiast octu 10% użyć octu z jabłek 6%?

awe100 (2014-09-08 21:26)
Początkowo wydawały mi się bardzo octowe, ale pewno tak ma być. Resztą zalewy zalałam kabaczka pokrojone go w kosteczek. Okazał się rewelacyjny. Powiedziałabym że 'zgruszał' :-) . Jędrny, chrupiący, boski.Dzięki Puma za pomysł.