mnie moja matula uczyła tak....co by po ugotowaniu ziemniaczków i ich ubiciu w garze prowizorycznie zrobić krzyżyk na ziemniakach i 1/4 wyjąć a w zamian wsypać mąki w to miejsce no i oczywiście dodać pozostałą część ziemniaków. Prosto i mam nadzieję, że się przyda zainteresowanym . Smacznego.
Mnie też mama uczyła,żeby ziemniaki na 4 części podzielić a potem dodać mąki .Ja czasami dodaję trochę mąki pszennej,albo kaszy manny-są wtedy jędrniejsze.
Ale mam chętke na takie kluseczki z sosikiem mysliwskim mniam
Komentarze ciekawe ;)
Tak, komentarze super *** - warto sobie poczytać i zapisać.
Kaszka do klusek bardzo mi pasuje - kto by pomyślał?? Ja na pewno nie.
Kurcze gotować 5 - 10 min? a w jakim celu? przecież zrobi się ciapa! Zawsze od wypłynięcia na wierzch gotuję kluski 2 - 3 min i wystarczy
U mnie śląskie są takie: do świeżo ugotowanych i przekręconych przez maszynkę ziemniaków dodaję tak jak w przepisie tylko samą mąkę ziemniaczaną. Natomiast z ziemniaków z poprzedniego dnia dodaję jeszcze jajko,by masa lepiej związała. Osobiście te drugie smakują mi lepiej.Gotuję najwyżej 3 minuty.10 minut gotuje się kluski ciemne,czyli z tartych ziemniaków.
YOTA (2004-06-04 14:38)
Do prawdziwych śląskich klusek nie daje się jajek, a proporcje mąki do ziemniaków powinny wynosić 1/4 mąki do całości przecisiniętych już ziemniaków.