Prawdziwe kluski śląskie to są te ciemne, i faktycznie nie dodaje się do nich jajka, a ściera surowe ziemniaki. Ja w tej chwili idę na latwiznę i robię troszkę oszukane, czyli ścieam ze 2 surowe ziemniaki. Pamietm jeszcze jak moja babcia robiła, to było pół na pół gotowanych i surowych. Surowe się ścierało na tarce, przecedzało przez szmatkę, a wodę z nich po odstaniu wylewało i tę skrobię co się osadzała na dnie to się dodawało do całości.
Z ziemniaków startych to są PYZY !!!
kluski śląskie?-a gdzie jajko + żółtko i trochę np. oliwy
Bardzo łatwe i bardzo smaczne. Po prostu super!
Kluseczki pynia.Robię bardzo często.Proporcje ustalam,jak monia__S,wychodzą bezbłędnie.Topię do nich skwarki z boczku wędzonego. Bardzo łatwe,bardzo smaczne.Polecam wszystkim.
od kiedy do klusek śląskich dodaje sie oliwe i jajko i żółtko inka coś ty ciotka
No dobra,ale ile tych ziemniaków i ile mąki??????Trochę bez sensu ten przepis.No i co z jajkiem o którym tu mowa?
Ja zawsze robię na oko ;-) Ale można dzielić na części. Jeżeli przeciśniesz ziemniaki do miski i podzielisz je na równe 4 części to jedną taką część musi stanowić mąka. Ale dużo zależy też od rodzaju ziemniaków. Czasami zbierają mąkę bardziej czasami mniej. Jeżeli mąki będzie bardzo dużo to kluski będą takie gumy, że długo się je będzie żuło. Żadnych jajek.
jezeli chodzi o nazewnictwo kulinarne (Ukończylam Technikum Gastronomiczne we Wrocławiu na ul.Kamiennej) to kluski slaskie są z gotowanych ziemniakow a z surowych to Pyzy ziemniaczane
Wg takiego przepisu jeszcze nie jadłam. Ja robię tak: Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę, do gorących dodaję żółtko i kawałeczek masła. Mieszam i czekam aż ostygną. Następnie uciskam w misce, dzielę "na krzyż", jedną część odkładam na bok, w to miejce sypię mąkę ziemniaczaną, wyrabiam. Formuję kulki, wrzucam do gotujęcej się wody. Jak wypłyną zalewam zimną wodą, dzieki temu robią się takie fajne śliskie. I już dalej nie gotuję tylko tak trzymam je pod pokrywką do 10 min. Muszę spróbować kiedyś jaki smak jest bez żółtek i masła. Pozdrawiam!
TO SA PYZY
Marconiowawa walasie powyzsze kluski to dokladnie kluski slaskie tak zwane biale Popatrz na komentarz edziakalitowa.
Kluski śląskie (śl. gumiklyjzy) - rodzaj klusek ziemniaczanych przygotowanych z ugotowanych ziemniaków połączonych w stosunku 4:1 z mąką ziemniaczaną, formowane w kulki z wgłębieniem, gotowane w osolonym wrzątku. Podaje się je jako dodatek do dań mięsnych z sosem (często z roladą śląską) lub jako danie podstawowe, okraszone stopioną słoniną. Są popularną potrawą na Górnym Śląsku (z wyłączeniem Śląska Cieszyńskiego), gdzie istnieją dwie formy dania. Jedną są kluski białe przygotowywane tylko z gotowanych ziemniaków i mąki. Druga forma to natomiast kluski czarne, gdzie do ziemniaków gotowanych i mąki dodaje się jeszcze w 1/3 ziemniaki przetarte na masę ziemniaczaną.
Do prawdziwych "gumiklyjzów" to jeszcze brak żółtek, tak robiła moja babcia, a dla mnie prawdziwe śląskie kluski to tzw. "czarne" lub inaczej "tarte" kluski i robi się je z ugotowanych i surowych tartych ziemniaków, pozdrawiam.
Basiu19, bo te ciemne są śląskie, wyglądają jakby były kulane rękami czornymi od wongla ;o) u mnie od pokoleń, te kluchy robi się na niedzielny obiad, oczywiście z roladom i modrom kapustkom :o) Od kucharki na weselu kuzyna usłyszałam, że wystarczy jakiejkolwiek klusce zrobić palcem "pępek" i już ona jest "śląska"! No powaliła mnie tym stwierdzeniem...ale tak to jest z rozmaitymi kluskami śląskimi, fasolkami po bretońsku, rybami po grecku (kolega męża, rodowity Grek, dopiero u nas pierwszy raz to spróbował...) no ale człowiek uczy się całe życie ;o)
Kluski bez soli?
bytomnianko ja zawsze robię klusli śląskie bez soli, dopiero wodę w której się gotują sole odpowiednio. Tak wyniosłam przepis od mamusi to tak robię już wiele lat
A ja biale kluski robie tak .Ziemniaki przeciskam przez prese do goracych zaraz daje jajko i sole mieszam drewniana lyzka na jednolita mase ,dziele w misce na cztery czesci jedna czesc ziemniakow odkladam na wierz pozostalych ziemniakow,do pustej czesci wsypuje make ziemniaczana i na goraco wyrabiam ciasto i tak samo formuje kluski z dziurka.Gotuje sie je okolo 5 minut po zagotowaniu na malym ogniu.A ciemne czyli tarte .Tak samo ziemniaki przeciskam przez prese sole ale nie dodaje jajka tylko surowe potarte ziemniaki wczesniej odsaczone na sitku lub odcisniete z wody w czystej scierce lnianej czasami jeszcze dodaje troche maki ziemniaczanej.Gotuje je dluzej bo sa tam ziemniaki surowe okolo 15 minut
U nas na Slasku prawdziwe tarte(ciemne) kluski robi sie tylko z surowych tartych ziemniakow. Cyganione sa mieszane ziemniaki ugotowane z surowymi.Do tego oczywiscie rolady (a nie zadne zraziki) i modro kapusta.Pycha!
Ja jednak zdecydowanie wole przepisy z dokładnie podana ilością składników,kluski wyszły mi jak guma do żucia ;( ale będe próbowac do skutku :)
@jassminize, dodaj jajko, ja tez dodaje czasem odrobinke (mala lyzeczka) smietany lub masla. sa wtedy bardziej smoothy :)
aguska25 skąd wzięłaś te informacje o kluskach śląskich? Mieszkam na Śląsku Cieszyńskim i są one tutaj równie popularne jak i na Górnym Śląsku
mnie moja matula uczyła tak....co by po ugotowaniu ziemniaczków i ich ubiciu w garze prowizorycznie zrobić krzyżyk na ziemniakach i 1/4 wyjąć a w zamian wsypać mąki w to miejsce no i oczywiście dodać pozostałą część ziemniaków. Prosto i mam nadzieję, że się przyda zainteresowanym . Smacznego.
mnie moja matula uczyła tak....co by po ugotowaniu ziemniaczków i ich ubiciu w garze prowizorycznie zrobić krzyżyk na ziemniakach i 1/4 wyjąć a w zamian wsypać mąki w to miejsce no i oczywiście dodać pozostałą część ziemniaków. Prosto i mam nadzieję, że się przyda zainteresowanym . Smacznego.
Mnie też mama uczyła,żeby ziemniaki na 4 części podzielić a potem dodać mąki .Ja czasami dodaję trochę mąki pszennej,albo kaszy manny-są wtedy jędrniejsze.
Ale mam chętke na takie kluseczki z sosikiem mysliwskim mniam
Komentarze ciekawe ;)
Tak, komentarze super *** - warto sobie poczytać i zapisać.
Kaszka do klusek bardzo mi pasuje - kto by pomyślał?? Ja na pewno nie.
Kurcze gotować 5 - 10 min? a w jakim celu? przecież zrobi się ciapa! Zawsze od wypłynięcia na wierzch gotuję kluski 2 - 3 min i wystarczy
U mnie śląskie są takie: do świeżo ugotowanych i przekręconych przez maszynkę ziemniaków dodaję tak jak w przepisie tylko samą mąkę ziemniaczaną. Natomiast z ziemniaków z poprzedniego dnia dodaję jeszcze jajko,by masa lepiej związała. Osobiście te drugie smakują mi lepiej.Gotuję najwyżej 3 minuty.10 minut gotuje się kluski ciemne,czyli z tartych ziemniaków.
YOTA (2004-06-04 14:38)
Do prawdziwych śląskich klusek nie daje się jajek, a proporcje mąki do ziemniaków powinny wynosić 1/4 mąki do całości przecisiniętych już ziemniaków.