Najlepiej zacząć od marynaty i kurczaka,by wchłonął smak i przesiąkł zapachem.
Marynata:
2 cm korzenia imbiru(obrać i zetrzeć na tarce)
1 łyżka octu ryżowego
2 łyżki sosu sojowego
1 jajko(rozbeltać)
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 ząbek czosnku(rozgnieciony na prasce)
1 papryczka chili( drobno pokroić razem z pestkami )
Wszystko razem wymieszać i dodać pokrojoną najlepiej w paski pierś która natychmiast wyrażnie ściemnieje.Odstawić na 15-30min.
Teraz czas na sos,warzywa zostawiam na koniec,by zaraz po pokrojeniu poszły na patelnię
(ale to kwestia indywidualna)
Sos:
Miód wymieszać z 1 łyżką sosu sojowego,2 łyżkmi octu ryżowego,szczyptą ostrej czerwonej papryki i tyle samo soli.Mówi się "do smaku",lecz tak naprawdę próbując,sos może wydawać się zbyt egzotyczny czy też mało rozpoznawalny , wiec przynajmniej na początku trzymajmy się ilości dodawanych składników.
Kolej na warzywa czyli prosta i dość szybka czynność.
Marchewkę,cukinie i słodką paprykę kroimy w cienkie paski,cebulę dymkę w nieco większe.Jeśli posiadamy woka( głeboka patelnia zwana często chińską) lub Po prostu wysoką patelnię,rozgrzewamy ją dodając 3-4 lyżki oleju do bardzo wysokiej temp. Wrzucamy warzywa,teraz podstawa,to intensywne mieszanie , ponieważ przypalić łatwo . Po ok.4-5 minutach warzywa będą na wpół miękkie wtedy je odstawiamy.Na tej samej patelni również często mieszając podsmażamy pokrojoną marynowaną pierś,dodając podobną ilość oliwy . Po 2-3min kiedy się wyraznie zarumieni dodajemy do kurczaka warzywa i zalewamy wcześniej sporządzonym sosem.Całość dusimy ok.3-4min,ale już na mniejszym ogniu,sos powinien w połowie odparować.Podawać można z ryżem czy makaronem sojowym,ja dodaję organiczny makaron "Udon" jest naprawdę niezwykły.