-
Difficulty level
Easy
Ingredients:
PORCJA DLA 2-3 OSÓB
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- Pół łyżeczki czosnku granulowanego
- 1 cm świeżego imbiru
- 0,5 papryki
- Pędy bambusa (ja dałam ¼ słoiczka)
- 0,5 papryczki chili
- 2 łyżki sosu hoisin
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka przyprawy 5 smaków
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- Cebulka dymka
- Brokuły (użyłam mrożonych)
- Fasolka szparagowa (użyłam mrożonej)
- 3 grzyby mun
- ½ marchewki
- 0,5 łyżeczki przyprawy Asia Wok (Kotani)
- 1 łyżka sezamu
Sos:
- 2 łyżki octu ryżowego,
- 2 łyżki sosu hoi-sin,
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego,
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- Szklanka bulionu drobiowego
Prepare instructions:
Polecam danie szczególnie fanom kuchni chińskiej.
Kurczak jest bardzo aromatyczny, odbiega od tego co podawane jest obecnie w knajpach z chińską kuchnią. Jest o niebo lepszy.
Zapraszam do spróbowania!!!
Przygotowanie:
Grzyby mun włożyć do wody i moczyć 15 minut. Kurczaka pokroić w kostkę. Imbir pokroić w drobną kosteczką, chili drobno posiekać. Kurczaka doprawić czosnkiem, sosem hoisin, sosem sojowym, przyprawą 5 smaków, przyprawa do woka. Odstawić do lodówki na 30 minut. Połączyć składniki sosu. Paprykę i marchew pokroić w kostkę.
Na rozgrzany olej sezamowy wrzucić chili i imbir, smażyć około 30 sekund. Dodać kurczaka i usmażyć na złoto. Następnie dorzucić paprykę, marchew, dodać mrożone warzywa. Smażyć kilka minut. Ja na około 4 minuty przykrywam woka pokrywką aby warzywa się rozmroziły. Na końcu dodać grzyby mun pokrojone w paseczki oraz cebulkę dymkę. Smażyć około 3 minuty. Dolać przygotowany sos i smażyć do momentu aż zgęstnieje. Całość posypać sezamem.
Podawać najlepiej z ryżem basmanti.
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA:)

guma1 (2012-10-14 18:22)
Jak dla mnie danie było troszeczkę za mało pikantne ale dodanie ostrej papryki w proszku załatwiło sprawę na tyle że biorę do ulubionych .

anekbu (2012-10-14 20:04)
Rozumiem kwestia gustu no i oczywiście ostrości papryki. Ja lubię też bardzo ostre potrawy ale umieściłam w składnikach jedną papryczkę bo obawiałam się że dla kogoś większa iość to może być znowu zbyt ekstremalnie:)