Sos boloński:
- Cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na rozgrzany olej, smażymy pod przykryciem (od czasu do czasu mieszając), aż się mocno zeszkli.
- W tym samym czasie w innym naczyniu podsmażamy mięso (również mieszając) aż odparuje woda.
- W międzyczasie rozrabiamy w 1/4 szkl. gorącej wody kostki rosołowe.
- Kiedy cebula się zeszkli dodajemy do niej wywar, mieszamy i smażymy jeszcze kilka minut.
- Łączymy cebulę z mięsem, mieszamy i smażymy ok. 5 minut razem.
- Wlewamy przecier i gotujemy przynajmniej kilka minut. Można dłużej.
- Doprawiamy pieprzem i ziołami (majeranek, tymianek, oregano, bazylia lub co kto lubi). Oregano i bazylia tradycyjnei powinny się znaleźć, ale nie muszą.
*sos można zagęścić mąką ziemniaczaną
Sos beszamelowy:
- Masło rozpuścić w rondelku.
- Mieszać i dodawać stopniowo mąkę, aż do uzyskania bardzo gęstej masy.
- Stopniowo dodawać mleko mocno mieszając, aż sos będzie miał konsystencję gęstego budyniu.
- Doprawić do smaku gałką, solą i pieprzem.
Lasagne:
Płaty makaronu podgotować, uważając aby się nie posklejały. Można zalać też po prostu wrzątkiem.
Dno naczynia żaroodpornego posmarować cienko sosem besamelowym. Układać warstwy:
makaron
sos beszamelowy
sos boloński
ser (najłatwiej w plasterkach)
makaron... itd
Ostatnią warstwą jest ser.
Piec w piekarniku w temperaturze ok. 180-200 stopni najpierw pod przykryciem, pod koniec można zdjąć pokrywkę**. Czas pieczenia zalezy od wielkości naczynia. Zazwyczaj jest to ok. 40 minut. Kiedy sos po bokach się gotuje można sprawdzić widelcem, czy w środku jest ciepłe. (Wkłądamy na kilka sekund widelec w środek, jeśli wyjmiemy ciepły, to zanczy, że gotowe.)
**Jeśli nie mamy pokrywki, nie kładźmy od razu sera na wierzch, wtedy lepiej położyć go na 10 minut przed końcem pieczenia, inaczej się spiecze.
Smacznego!
Produkt finalny: