Mak zemlec w piekarni, nastepnie zamoczyc w mleku i gotowac przez ok godzine, co chwila dolewajac mleka zeby sie nie przypalił. Gdy zmieknie wystarczajaco odstawiamy. Konsytencja ma byc zupy makowej bo mleko z maku ma zostac wchloniete przez chałke, jesli mak bedzie za gesty to jak chalka wciagnie
Duzo mleka to znaczy ile?mniej wiecej(liczac w szklankach)
ciezko mi powiedziec bo jest to jednejn z tych przepisow gdzie niestety daje sie "na oko" plus własne wyczucie. ale tak z reguły na 500g maku powinien byc to litr mleka minimum lub wiecej do 1,5 l jesli widzimy ze mak i bułka mocno wpija. w kazdym razie tak jak napisałam ma powstac cos na wzór "zupy".