1kg młodej marchewki,
½ szklanki drobnych rodzynków,
2 łyżki białego wytrawnego wina,
kilka listków świeżej mięty,
Marynata: 1 ½ szklanki octu winnego (6%), 1 ½ szklanki źródlanej wody, sok i otarta skórka z cytryny, 2 łyżki miodu, łyżka nasion kopru włoskiego, łyżeczka soli, 2-3 gałązki Świerzego estragonu, 4-5 goździków
Marchewkę kroimy wedle uznania w słupki lub talarki. Rodzynki zalewamy winem. Zagotowujemy marynatę (pod przykryciem ok. 5 min) na końcu dodając ocet i miód ponownie doprowadzamy do wrzenia. Marchew gotujemy w zalewnie ok. 5 min następnie dodajemy rodzynki z winem i dalej gotujemy 3-4 min.
Jeśli marchewkę wykorzystamy w miarę szybko to wlewamy gorący produkt w słoiczki i marynujemy pod kocem, jeśli chcemy na dłużej przechować marynowana marchewkę to najpierw czekamy aż wystygnie a później marynujemy na mokro.
Pod kocem - wlewamy gorący wywar do słoików - zakręcamy mocno i od razu wkładamy pod koc i pod kołdrę i tak aż wystygnie
Na mokro - to normalnie słoiki wstawiamy do dużego garnka dno wyłożone gazetami i do polowy słoików wlewamy wodę - gotujemy ok 40 min.
Do czego podawać te ogórki?
Ja to chyba się nie wyspałam... marchewki... :)
Ja je podaje do obiadu tak jak ogorki, swietne sa tez do sałatek, albo do zapiekanych warzyw!! Pozdrawiam
Jeśli marchewkę wykorzystamy w miarę szybko to wlewamy gorący produkt w słoiczki i marynujemy pod kocem, jeśli chcemy na dłużej przechować marynowana marchewkę to najpierw czekamy aż wystygnie a później marynujemy na mokro.
czy mozesz mi to wytlumaczyc co znaczy marynujemy pod kocem lub na mokro ?
Czy to jest jakis nowy sposob pasteryzacji ?
Pod kocem - wlewamy goracy wywar do sloików - zakrecamy mocno i odrazu wkladamy pod koc i pod koldrę i tak az wystygnie
Na mokro - to normalnie słoiki wstawiamy do duzego garnka wylozonego gazetami i do polowy słoików wlewamy wode - gotujemy ok 40 min.
Mam nadzieję ze to troszke rozjasniło ?