Składniki:
Polewa II:
To obok Brownie drugie klasyczne ciasto ze Stanów Zjednoczonych. Ma niezwykłą, lekką, czekoladowo - kremową konsystencję i rozpływa się w ustach. Jest wilgotne i "błotniste" ale inne w konsystencji niż Brownie, które jest zdecydowanie cięższe.
Szczerze polecam, szczególnie miłośnikom czekolady!!!
W rondelku rozpuścić masło oraz czekoladę, dodać wodę i kawę rozpuszczalną. Podgrzewać na małym ogniu do uzyskania gładkiego kremu. Odstawić do ostygnięcia.
W misce wymieszać mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oraz cukier. Dodać roztrzepane jajka, maślankę i olej. Wyrabiać ciasto mikserem na małych obrotach. Powoli dodawać masę czekoladową. Wyrobić ciasto.
Blachę o średnicy 24 na 24 cm wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia (spód i boki na wysokości 2 cm)
Wlać ciasto do przygotowanej formy.
Piec w 160ºC przez około 1 godzinę i 20 minut
Ciasto trzeba sprawdzać wykałaczką po 50 minutach,bo może się okazać że ciasto się będzie piekło krócej. Moje wyjęłam po 1 godzinie i 10 minutach. Ciasto powinno być lekko wilgotne.
Zostawić ciasto do całkowitego wystygnięcia. W tym czasie przygotować polewę.
Polewa w wersji I:
Rozpuszczam w rondelku masło , dodaję cukier puder. Mieszam do momentu aż cukier się połączy z masłem. Dodaję kakao i mleko. Odstawiam na 10 minut aby polewa się przestudziła.
Polewa w wersji II:
Rozpuszczam czekoladę w kąpieli wodnej, do rozpuszczonej czekolady dodaję masło i śmietanę.