2 kg ziemniakow
0,40 dkg surowego ,wędzonego boczku
5 parówek (mogą byc drobiowe lub wieprzowe)
1 średnia cebula
2 jajka
2 stołowe łyzki mąki pszennej
6 stołowych łyżek oleju
sól,pieprz
Potrzebne nam będzie również naczynie żaroodporne lub blaszka o wielkości okolo 40 x 40
Mały słowniczek:
ZIEMNIAK
Psianka ziemniak (Solanum tuberosum L.) to prawidłowa botaniczna nazwa tej rośliny. Najczęściej jednak używany jest synonim tej nazwy – ziemniak.
Ziemniaki obieramy i trzemy na tarce ( jak na placki ziemniaczane).
Boczek dzielimy na dwie części: pierwszą cześć kroimy w plastry o grubości około 2 mm, drugą natomiast kroimy w drobną kostkę 1cm x1cm.
Na patelni rozgrzewamy olej i obsmażamy na złoty kolor plastry boczku, następnie wyjmujemy je na talerzyk, a do tłuszczu teraz dodajemy drugą cześć boczku, czyli kosteczkę oraz cebulę pokrojoną rownież w kostkę.
Smażymy razem do momentu aż cebulka się przyrumieni (uwaga nie zesmażamy calości zbyt mocno ,gdyż boczek potem w potrawie będzie za twardy.
Kolejną czynnością jest dodanie naszej mieszanki (boczku z cebulą i całym tluszczem), jajek, mąki, soli i pieprzu do startych ziemniaków i dokładne wymieszanie.
Gdy mase babki mamy już wymieszaną wykładamy ją na wysmarowaną tłuszczem blaszkę. Powierzchnie babki wyrównujemy, i wciskamy w nią przekrojone na pół parowki, ale tak by były one tylko w połowie zanurzone w ziemniaczanej masie.
Na wierzchu układamy plastry smażonego boczku.
Piekarnik rozgrzewamy do 175 stopni i pieczemy naszą babkę najpierw około 40 minut do1 godziny. Napisałam do okolo jednej godziny, gdyż musimy kontrolować stan naszej babki (są różnej 1 wysokości blaszki i niewiem jakimi dysponujecie).
Kiedy wiemy że babka jest upieczona? Sprawdzamy to poprostu drewnianym patyczkiem -tak jak w przypadku pieczenia ciasta-patyczek mokry i oblepiony, to tzw jeszcze piec minut.
Podajemy z sosem pieczarkowym, keczupem, sosem pomidorowym, możemy popijac kefirem, maslanką, pełna dowolność.
Smakuje znakomicie na drugi dzien o ile zostanie
Życzę wszystkim smacznego
Robilam ta babeczke ziemniaczana wczoraj na obiad (nie dodalam tylko parowek) i jest to bardzo dobre danie. Znam je tez z domu rodzinnego, tylko u mnie mowi sie na to poprostu placek ziemniaczany :). Szczerze polecam
Zdecydowanie radzę cebulę ucierać przemiennie z ziemniakami, wtedy ziemniaki nie ściemnieją a ciasto będzie pachniało cebulą.
Acha, dodaję też zielonej pietruszki i kopru.
Bardzo smaczna baba, już kiedyś jadłam i w domu rodzinnym i u teściowej, wieć wiedziałam jak smakuje jak mniej więcej się robi, ale przepis się przydał. Ta stad była dużo lepsza. Niestety ziemniaki musiałam ucierac :( Ale dodałam tez marchewkę bo tak lubie do tradycyjnych placków. No i zapomnialam o przyprawach... hhehe. ale poprawie to nasteonym razem :)