Bardzo rozbawił mnie ten "brzuch" :))) Naprawdę nie spotkałam się z taką nazwą, kupiłam więc boczek, bo chcę spróbować Twojego sposobu. Już w piekarniku, jutro napiszę jak smakuje:)))
Świnka ma brzuch, ale to może też taka łódzka naleciałość . Zaraz zmienię na boczek, aby nie było watpliwości. Mam nadzieję, że będzie smakowało.
Nie, nie, nie zmieniaj, tak było super, najwyżej "boczek" ujmij w nawiasie, dla takich mniej rozumiejących jak ja hihihi.
Zrobione, wystudzone i smakowane. Pyszne! papryka wędzona i czosnek niedzwedzi dają zupełnie inny posmak. Nie wiem co daje to wcześniejsze gotowanie a a następnie pieczenie, ale boczek bardzo soczysty i kruchy. Polecam!
Już zostawiłam brzuch. To jest łódzka nazwa, faktycznie nie wszędzie znana. Gotowanie zatrzymuje soki i mięso jest soczyste. Cieszę się, że Ci posmakowało ładnie i smakowicie wyszedł Twój brzuszek
izaa_a (2017-08-23 21:48)
uwielbiam tak zrobiony brzuszek ;)