w jaki sposób formuje się takie ładne bułeczki?/
i jak dłygo piec bułeczki jeśli mam stary piekarnik (bez termoobiegu) ???
Mircia bierzesz w łapki kawałek ciasta, robisz z tego placek na środek nakładasz farsz, zlepiasz brzegi i delikatnie formujesz kształt kuli. Układasz na blaszce, jeszcze powinno lekko urosnąć. Nic trudnego zapewniam.
W starym piekarniku, tez powinno się szybko upiec, nagrzewasz piekarnik do 200 stopni, wkładasz bułeczki (na środkowy poziom) i gdzieś około 20 minut. Trzeba pilnować żeby się nie przypaliły. Zresztą na pewno sama dobrze znasz swój piekarnik, wiesz na którym poziomie piec (tak aby nie bułeczki przypaliły się od spodu a z wierzchu blade).
Życzę powodzenia. Pzdr
Wielkie dzięki...spróbuję zrobić je w weekend :)
a z czym to sie je? jakies sosy?
Marta w, te pierogi jada się tak jak bułeczki, jak chleb, jako dodatek np do sałatki, albo do wędlin. W rodzinie mojego męża podaje się je na stół wigilijny zamiast chleba.
Nie jest to "danie" jako takie. Pzdr :)
Dziękuję Aguś- pochwały należą się Tobie za wykonanie
Zaklepane na kolację w sobotę! W weekend mam więcej czasu, to porozpieszczam moich mężczyzn takimi przysmakami :)
Zrobiłam w formie bułeczek i wyszły identycznie jak na zdjęciach. Czyli pięknie :) W smaku też ok. Dużo daje podsmażona cebulka dodana do farszu, więc radzę nie omijać tej części przepisu. Pozdrawiam!!!
Cieszę się Jamaico że się udało. Sama kasza z serem może wydać się troche niewyrażna w smaku ale mąz tak lubi, napewno smak smażonej cebulki dużo daje, mozna też zastapić kaszę soczewicą, w ogóle eksperymentować troszkę.
Są naprawdę PYSZNE!!!!!!!! I tyle mam do powiedzenia na ten temat ;)
Pomóżcie!!! Mam tyle chęci i zapału do nauki gotowania, a tu...nie wyszło mi to ciasto. Kleiło się jak guma, ledwo udało mi się ulepić kilka pierogów, które po upieczeniu były już OK. Co zrobiłam źle???!!! Proszę o wyrozumiałość, ja się dopiero uczę
Aneciak, wg mnie trzeba było dodać więcej mąki. W przepisie podałam przybliżoną ilość mąki która waha się w zależności od wilgotności mąki. Wilgotność ocenia się przez ucisk mąki w dłoniach. Mąka sucha rozsypuje się po otwarciu dłoni, natomiast mąka wilgotna pozostaje zbita.
Proponuję dosypać mąkę (1-2 łyżki) po 20 minutowym wyrastaniu, o ile zachodzi taka potrzeba. Ciasto powinno być miękkie, nawet lekko lepkie.
Zanim zabierzemy się do lepienia dobrze by było umączyć sobie ręce, co by się nie kleiło. :-) To chyba tyle, mam nadzieję że pomogłam. Pozdrawiam
Dziękuję bardzo, w sobotę spróbuję ponownie. A czy można je zrobić z owocami np. z wiśniami lub śliwkami? Czy sok nie przecieknie przez ciasto w trakcie pieczenia i ile dodać do owoców cukru? Mąż wolałby właśnie w wersji owocowo-słodkiej
Aneciak, spokojnie możesz spróbować z innym nadzieniem. Jedyny problem że to ciasto nie jest słodkie. Proponuję zrobić ciasto z tego przepisu. A owoce (te soczyste np wiśnie) dobrze jest położyć na sitku aby odsączyć z nadmiaru soku, a potem obtoczyć w suchym kiślu z torebki. To taki dobry patent. Ile dodać cukru? To zależy czy lubisz wytrawnie, słodko czy bardzo słodko, ja delikatnie obtoczyłabym owoce w cukrze. Powodzenia :-)
Hej mam imprezkę w przyszłą sobotę i chciałabym zrobić te pierogi i w zwązku z tym chciałabym sie zapytać czy mogę zrobic je wcześniej, upiec, a potem zamrozić, czy może zamrozić je przed pieczeniem???
Nigdy nie mroziłam ciasta drożdżowego ani surowego ani gotowego.. pozdrawiam
pierogi te można spokojnie po upieczeniu zamrozić; odmrozić mozna w mikrofali lub troche poczekac i rozmarzna same
ok dzięki za odpowiedź pozdrawiam serdecznie
No i udało się rozmroziłam i przygrzałam troszkę w piekarniku przepyszne, z ręką na sercu mogę powiedzieć że można mrozić i nic sę z nimi nie stanie, a w smaku pychota :-) POZDRAWIAM i dziękuje za super przepis :-)
Trochę się bałam że mogą nie być zbyt apetyczne po rozmrożeniu.. bardzo się cieszę że smakowały. Pozdrawiam serdecznie
Zrobiłam na Święta. Pycha. Nawet mój Tata, którego każda kasza "w zęby kole" zjadł. Ze smakiem:-) dzięki za przepis!
Pierogi (a raczej bułeczki) bardzo dobre, długo zachowują świeżość. Tylko farsz był zbyt sypki i wysypywał się podczas jedzenia. Na drugi raz spróbuję kaszę zmielić razem z serem. Pozdrawiam i dziękuję za przepis:)
Hej dycha, Twoje pierogi wyglądają bardzo apetycznie! Jeżeli chodzi o farsz, to proponuję dodać trochę rozmąconego jajka. Powinno pomóc. Pozdrawiam
Witam,a gdzie przepis???
Właśnie, ja też go nie widzę?
aga9999 (2005-12-08 10:57)
Oczywiście że smakowały. Nie było żadnego ale. Ja też się cieszę, ba, przeogromnie sie cieszę że powstał ten przepis, dzięki Wam. Załączam pozdrowienia.