-
Difficulty level
Easy
Ingredients:









Prepare instructions:
Pora pokroić w plasterki posmażyć w rondelku na tłuszczu. Dołożyć kurczaka razem z marynatą jogurtową, dodać koncentrat i dusić około pół godziny na małym ogniu. Ewentualnie lekko posolić, doprawić białym lub czarnym świeżo mielonym pieprzem i, jeśli sos jest za rzadki, zagęścić mąką (ja sypię ją powolutku bezpośrednio do sosu, ciągle mieszając, żeby nie zrobiły się grudki, ale nie jest to zbyt fachowy sposób).
Gotowy sos podawać z ryżem.
Uwaga:
Curry najlepiej sypać stopniowo, ponieważ w zależności od firmy, która je wyprodukowała miewa bardzo różny smak (łagodny, ostry, słony, gorzkawy).

Dellia (2009-03-05 15:29)
Zrobiłam jakiś czas temu, bardzo smaczne i lekkie danie. Własnie myślę, zeby znowu je zrobić . Pozdrawiam i dziękuje za przepis.

kaszu (2009-03-28 23:15)
czy gesta smietana 18% bedzie sie nadawac zamiast jogurtu?

jazz1723 (2009-07-08 21:13)
Proste i smaczne

drakas (2010-10-21 15:19)
Jestem zachwycona tą potrawą, prosta, szybka i taka smaczna :)

koala (2012-01-09 16:19)
Pycha!!

maganr1 (2012-08-30 19:06)
Zamarynowałam udka z kurczaka i piersi z indyka w jogurcie wymieszanym ze słodką papryką, pieprzem, solą i octem winnym. Zastanawiałam się jak je potem zrobić, czy spłukać marynatę i smażyć normalnie, czy właśnie dusić w sosie jak w tym przepisie, który znalazłam poszukując odpowiedzi. Obawiałam się tego ważącego się jogurtu, więc zrobiłam kilka prób (jogurt był Zott-a). Wnioski: Jogurt na gorącą patelnię z tłuszczem w ogóle nie w chodzi w grę. Waży się i zbija w grudy wyglądające ... emm ... nie powiem. Jogurt na chłodniejszą patelnię z tłuszczem to też głupi pomysł, bo jogurt zdaje się nie za bardzo lubi ciepły tłuszcz. Ostatecznie wytarłam oliwę z patelni papierem, jednak niezbyt dokładnie. Postawiłam ją na malekim gazie i od razu położyłam łyżkę marynaty jogurtowej, bez mięsa. Powoli podgrzewałam całość, dokładając sos. Jogurt nie rozdzielił się, więc włożyłam mięso i resztkę sosu. Dusiłam wszystko pod przykryciem na tym malekim ogniu. Jedzonko wyszło pyszne i bardzo delikatne.
Dzięki za inspiracje :-)
bahus (2003-05-25 00:32)
Wypróbowałem. Moi goście byli zachwyceni. Danie błyskawicznie zniknęło z talerza. Zostałem zobligowany aby na następną okazję przyrządzić to danie w większej ilości. Wprowadzam tę potrawę na stałe do mojego menu.