Nie ma za co Crisen:) Mamnadzieję, że będzie ci smakowało:)
Korka! Przepraszam, że dopiero teraz odp na Twoje pytanie, ale miałam zepsuty komputer:( Ja nie mam regulacji temperatury, bo mam tylko taki stary piekarnik elektryczny, ale podejrzewam, że nagrzewa się do 180 st C. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych wypieków:)
Mam zamiar zrobić na święta, dam znać jak wyszło :-)
rog_j, również miłych i spokojnych świąt, a także udanych wypieków:)
Ja również robię pleśniaczka.. brat by się załamał gdyby nie było jakiegoś jabłecznika:)
Czekam na opinię, mam nadzieję, że posmakuje...
Cieszę się, że smakowało:)
Nie wiem dlaczego przypaliło ci pianę, ja mam grzanie w piekarniku tylko z góry i nic się nie dzieje z tego powodu... Aha, warto dodac kisiel do piany, bo nadaje jej ona sztywnośc i kruchośc po upieczeniu.
Co do owoców, to faktycznie, ja ich nigdy nie żałuję i daję dużo:)
Przepyszny ten plesniak. Kruchutki ,mieciutki po prostu "niebo w gebie" . U mnie byl z jagodami .
Czuje ze to bedzie moje ciasto w tym sezonie .
Dajanko dziekuje za wspanialy przepis ,pozdrawiam i oczywiscie polecam
Cieszę się, że ciasto Ci posmakowało:-) U mnie rodzinka miała na niego manie chyba z rok, ażw końcu powiedziałam "dośc", bo też ile czasu można co niedziele i na święta piec wciąż to samo;-)
Pozdrawiam cieplutko w to niezbyt ciepłe lato:)
Właśnie zajadam pleśniaka, wszystko pięknie, ładnie wyrósł ale nie polecam dawać świeżych owoców, ja dałam truskawki i cały placek mi pływa w soku :/, mimo wszystko bardzo smaczny.
Upiekłam ze śliwkami z kompotu. Niebo w gębie. Dzięki za przepis.
crisen (2008-08-12 11:25)
Właśnie takiego ciasteczka ze śliweczką szukałam. Dziękuję i pozdrawiam!