Przepis powstał gdy po raz 453 890 moja mama, wielka kulinarna tradycjonalistka, zaproponowała na obiad kotlety schabowe, a ja w panicznej ucieczce przed nudą na talerzu przypomniałam sobie schab zapiekany w folii aluminiowej podawany na lokalnych weselach i rozchwytywany przez biesiadników. Nie znoszę jednak samej folii aluminiowej, a tu w mojej wielkiej lodówie od kilku dni ciasto francuskie prosiło się o użycie, grożąc nieuchronnie przeterminowaniem i niezdatnością spożycia. Zakasałam więc rękawy i:
...lekko rozbiłam surowy schab pokrojony na ok. 1 cm grubości kotlety. Na patelni przysmażyłam pokrojoną w piórka cebulę, posypując szczyptą cukru, żeby się lekko skarmelizowała, dodałam pokrojone w ósemki pieczarki, sól, pieprz oraz zioła prowansalskie i smażyłam do odparowania wody. Ciasto pokroiłam na 4 części. Położyłam na środku każdej z nich schab, posoliłam lekko, popieprzyłam, następnie na schab dodałam pieczarki z cebulą i posypałam wszystko startym serem żółtym. Pod ser można dać keczup, ale nie jest to konieczne. Zawinęłam do góry brzegi ciasta, zlepiając je dookoła schabu, ale tak, by góra pozostała otwarta:
Piekłam ok. 30 min w 180 st w piekarniku z termoobiegiem.
Podałam z brokułami (ugotowanymi na parze), polanymi sosem jogurtowo-majonezowym (4 łyżki jogurtu maturalnego + 2 łyżki majonezu) przyprawionym solą, pieprzem i startym czosnkiem, posypanymi przysmażonymi na maśle płatkami migdałowymi.
Ciasto francuskie jest z natury bardzo syte, więc dodatek pod postacią ziemniaków, czy ryżu jest zbędny.
Smacznego!
article
recipe
gallery
movie
A ketchup w tej potrawie ci nie smakuje, czy wogóle go nie lubisz?
jakoś mi się porozwalały przy pieczeniu
