1 kg zielonych śledzi,
Zalewa:
4 cebule pokrojone w piórka,
1 szklanka oleju,
1/2 szklanki octu,
3 łyżki koncentratu pomidorowego,
3 łyżki cukru,
1 łyżka soli,
2 duże lisie laurowe,
6 ziarenek ziela angielskiego,
koperek zielony - niekoniecznie
Śledzie wypłukać, oczyścić, obrać ze skóry.Pokroić na kawałki.
Wszystkie składniki zalewy połączyć w garnku i zagotować . Następnie dodać śledzie i ponownie zagotować. Odstawić do wystygnięcia. Śledzie powinny być gotowe po ostygnięciu ale ja najbardziej lubię następnego dnia jak już dobrze przejdą.
Też nie słyszałam o zielonych śledziach.
zielone śledzie to zwykłe nie solone po prostu świeże
U nas w rybnych dostępne są mrożone płaty śledzi zielonych, kupuję od lat. I w moich zbiorach jest od dawna bardzo podobny przepis, właśnie zrobiłam na święta, są pycha więc polecam
Dziękuje ,hanah30 i renato z36 za moje pytanie.
Tak, tak, śledziki mogą sobie leżakować, zresztą nawet nie zamknięte w słoikach w lodówce mogą bez szwanku jakiś czas przetrwać - o ile ich nie dopadnie śledziożerca
Na właśnie, śledzie zielone to takie zwykłe śledziska ja wolę kupować świeże ale czasem tylko mrożone mają, a wiadomo jak mrożone to płaci się za zamrożoną wodę:(