Pierogi z soczewicą są rewelacyjną przekąską, zarówno na ciepło jak i na zimno. Piekę je późnym popołudniem lub wieczorem i podaję, a jeśli kilka zostanie, zjadamy je później ze smakiem na śniadanie. Bez odgrzewania. Są naprawdę pyszne. Jest to jeden z tych przepisów, do których szczęśliwie skrzętnie zapisałam składniki podczas spontanicznego pieczenia z tego, co w domu było.Przygotować farsz:
Soczewicę wymieszać z naturalną wegetą, zalać wodą, przykryć i ugotować na niezbyt dużym ogniu. Cała woda powinna odparować. Soczewicę ostudzić.
Batata wyszorować pod bieżącą wodą, pokroić na cząstki, przełożyć do naczynia żaroodpornego, wymieszać z oliwą, małą szczyptą soli oraz jak najdrobniej pokrojonymi listkami świeżego rozmarynu. Przykryć i piec przez 20-30 minut w temperaturze 200 st. C. Następnie zdjąć pokrywę i dopiec bataty jeszcze przez ok. 10 minut. Powinny być całkowicie miękkie. Ostudzić i zdjąć skórkę.
Cebule obrać, pokroić w kostkę, zeszklić na patelni, lekko oprószając solą podczas końcowej części smażenia. Cebulę można też mocniej przyrumienić, zwracając uwagę, aby nadal była miękka.
Soczewicę wymieszać z pokruszoną fetą, uprażoną cebulą oraz pieczonym batatem pozbawiony skórki. Przyprawić pieprzem i ostrożnie solą.
Przygotować ciasto drożdżowe:Drożdże rozetrzeć z płaską łyżeczką cukru, zalać letnią wodą. Od razu wbić jajko oraz żółtko, rozmieszać. Wsypać oba rodzaje mąki, niewielką szczyptę soli i wyrobić ciasto, wlewając po połączeniu składników olej. Nadal wyrabiać miękkie i elastyczne ciasto, które powinno sprawiać wrażenie puchnącego pod dłonią. Kulę ciasta pozostawić w misce, przykryć czystą lnianą ściereczką i odstawić na 20 minut, by odpoczęło i by zaczęły namnażać się drożdże.
Z ciasta urywać jednakowe fragmenty, wielkości dużego orzecha włoskiego lub piłeczki ping pongowej. Podsypując mąką, wałkować podłużne placuszki o grubości kilku milimetrów. Na każdy placuszek nakładać łyżkę farszu, sklejać pierożki, formując ozdobny brzeg w kształcie falbanki.
Pierogi układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując niewielkie odstępy, gdyż ciastka nieco urosną.
Smarować rozbełtanym białkiem.
Blachę wstawić do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę na 190 st. C (grzanie góra+dół) i piec przez 30 minut na rumiano.
Podać gorące, ciepłe lub zimne. W każdej wersji smakują wspaniale.
Może się zdarzyć, że nie wykorzystamy 1/3 porcji ciasta. Można je wykorzystać na spód do pizzy, bułeczki drożdżowe pieczone z posypką z żółtego sera, na cebularze lub inne przekąski z drożdżowego ciasta. Pozostałą kulę niewykorzystanego ciasta wystarczy włożyć do woreczka i umieścić w lodówce nawet na jeden dzień, aby tam czekała na pieczenie.