Można, można sobie kruszonkę odpuścić lub posypać .Dziękuje za uważne czytanie przepisu, już poprawiłam. Aaa tak na marginesie można zrobić większą ilość kruszonki i zamrozić. Kiedy zajdzie taka potrzeba posypać ciasto. Kruszonka jest rewelacyjna.
Ucieramy,mieszamy czy ubijamy ? Bo ja mam tylko jedno skojarzenie co do ucierania,że robi się to w makutrze
Jak to odpuścić kruszonkę.....no jak to......? Ma być tak jak na zdjęciu, kruszonka i lukierek......Mmmmm pysznie wygląda :)) (a ja często kruszonkę mrożę)
mggi ! tak jak nazwa sugeruje - wszystko kruszymy w łapkach. Ja zawsze masło szybko łącze z cukrem uważając aby nie rozpuścić tłuszczu, następnie szybko dosypuję mąkę tak na ... czuja aby grudki były lekkie, nie za sypkie , nie za tłuste. Tak jak mama zawsze robię misie po cieście i wtedy mąką ''wycieram'' boki i dno misy. Mąka krupczatka daje wyjątkową kruchość , można użyć maki razowej lub orkiszowej. Istotna uwaga długie szponki lub tipsy niewskazane ... szkoda kruszonki
Megi ja pytałam o ciasto a nie kruszonkę
Ok i wsio jasne !
Piekę różne ciasta z owocami, nawet niby całkiem podobne składniki, może tylko ociupinkę inne proporcje, ale to zauroczyło mnie jak żadne dotąd. Dziękuję Meggi.
Zuziu ! Dziękuję za miłe słowa . Staram Wam się ''lipy'' nie sprzedawać a to ciasto ostatni okruszek do dzisiaj czyli po 48 ha nadal jest mięciutkie. )) Tak tylko obawiam się ,że maki mają różną wilgotność .Mam swoją od lat tylko jeden sort i młyn kupuję .... mam nadzieję ,że również Tobie (Wam ) się uda i ciasto zasmakuje. Pozdrawiam cieplutko w pomrukującą burzą w tle .
Oj, Meggi, toż maj już się skończył... moje słowa naskrobałam już po upieczeniu i zjedzeniu... pyszne, wilgotne i nie jest to tylko moje zdanie. Wielkie dzięki raz jeszcze i czekam na następne przepisiki. Pozdrawiam.
Zuziu ... Fajnie niech ciasto zawsze się udaje i smakuje. Czasem te małe drobiazgi , dodatki decydują o smaku ciasta . Prawda ? Nie mniej wysoką poprzeczkę mi stawiasz z ciachami ale chyba dam radę coś wymodzę.... Pozdrawiam serdecznie ))
Ale pyszne, dzięki za przepis
Kasinko ! Miło mi ... pozdrawiam ))
To ciasto uratowało mnie w niedzielę i tak wszystkim zasmakowalo, że jutro powtórka! Dziękuję za przepis
Zrobione, spróbowane jeszcze na ciepło. U mnie z jagodami.. wzbogacone wiórkami kokosowymi pod kruszonkę.
Powiem krótko - pycha. Środek puchaty, bardziej biszkopt przypominający niż ciasto ucierane.
Co prawda moje 180 stopni (360 F) jest mniej niż w Polsce, ale dopiekłam 10 minut i było OK.
No i robota żadna...
Z jagodami i wiórkami kokosowymi, powiadasz... pojutrze idę na jagody! I kupię wiórki kokosowe!
Nie ujmując pyszności ciasta - z jagodami jest ciut suche. Jakby nie było nie jest to soczysty owoc, może podwójna warstwa na przyszłość? Ale wiórki kokosowe pasują jak najbardziej - i mówi to przeciwniczka kokosa, przy czym tutejsze są dużo bardziej aromatyczne niż polskie.
W każdym razie już nie mogę doczekać się żurawiny - bo to będzie hit nad hitami. I zazdroszczę porzeczki, agrestu czy rabarbaru. Oryginalne truskawki to niestety nie moja bajka - tylko świeże, w ostateczności pod galaretką.
No i jeszcze jedno - u mnie nie były leśne jagody tylko hodowlana borówka amerykańska.
Długo poszukiwałam ciasta , ucieranego, które przyzwoicie zachowuje się z truskawką. Piekłam te z dobrymi komentarzami i samymi zachwytami i ..albo ciasto glinka albo troczynka . No to eksperymentalnie tworzyłam aż do skutku ... takie jakiego ciacha ukręcanego z truskawką chciałam .
Jestem tego samego zdania. Truskawka najlepiej smakuje jeśli zalana jest galaretką . Dla mnie już kremu ani bitej śmietany nie musi być .
Pulchny biszkopt i soczyste , słodkie truskawy, gesto przy sobie, zalane wartstwą galaretki . Mniaaam ))
Megi, jeszcze gorace................. aKrz.nie wytrzymal i juz sie zajada...............Jego opinia, Pycha.Ja poczekam az ostygnie.
Basialis, TY nam od tej wykrojonej strony pokaż, a nie od tyłu
Basiu .. Ach te Twoje lukry ....a K.. zdrowy czy już żałuje że ciepłym ciastem się poczęstował?
Magda, wiesz.......... Jemu nic nie szkodzi.Moje lukry to nie moja zasluga. Nauczyl mnie robic je moj maz, ktory jesli o kuchnie chodzi , to potrafil tylko zamrozona pizze do piekarnika wlozyc.
O żesz, Basialis, szczególnie ta druga fota jest totalnie ślinotoczna, taka aż cieplutka od świeżego ciasta. No i koniec, teraz bym chciała drożdżówki!
Jasne!
czy mozna uzyc mrozonych truskawek?
Tylko nie rozmrażaj, nie przesadzaj z ilością owoców, a ciacho posyp albo mąką albo bułką tartą przed wysypaniem owoców, żeby w razie czego wchłonęła nadmiar soku.
Wkn.. dziękuje za szybką odpowiedź, jakoś nie zauważyłam pytania do mnie (nadal w uszach szumi mi morze )
Ewo .. mam nadzieję, że ciasto udało się ?
Ekspresowe i dobre. Użyłam mrożonych truskawek, wyszło OK.
Pyszne! O wiele smaczniejsze niż to, co robiłam do tej pory. :)
W sobotę z morelami - pojechało na występy gościnne. W niedzielę rano z morelami i śliwkami dla domowników. Dzięki, megi.
Dżani dziękuję za miły komentarz. Ciasto niepozorne ale z owocem (z morelą jeszcze nie próbowałam) smakuje świetnie.
Ostatnio zaniosłam foremkę ciasta z borówkami do pracy. Tiaaa wszyscy orzekli ,ze taka porcja na dwa dni i... za parę godzin została tylko foremka .
Zrobiłam z morelami . Pyszne i ekspresowe :) Dziękuję za fajny przepis :)
Cieszę się, że Wam smakuje moje ciasto. Ja też upiekłam ale ze śliwkami i borówkami, pyszne - szkoda aparat foto chwilowo nieczynny ))
Megi, Twoje ciacho poczynione w miniony ,,łikend" z podwójnej porcji w prostokątnej blaszce i z mega ilością nektaryny zamiast truskawek:))) Ciasto dzielnie zniosło ten owocowy, ilościowy przesyt i smakowało wszystkim gościom :)) Przepis już ,,sprzedany". Pyszne, pyszne;))
Iwciu ... Bardzo dziękuję za dobre słowa )))
Ciasto króluje tego lata w moim domu, robiłam z truskawkami,rabarbarem, jagodami.Wszystkie wersje mega Megi pyszne.Dziękuję, pozdrawiam
Jeszcze załapałam się na to ciasto z końcem sezonu truskawkowego ..Jeszcze ciepłe czekam na wyjazd, a więc nie pokaże tym razem środeczka ale następnym razem poczęstuje )))
Madziu u nas dzisiaj sliwkowe expresowe.....pyszne.
Basiu...jak dobrze, że przypomniałaś mi o tym ciachu
ekkore (2016-06-03 02:36)
A kruszonkę na następny raz?