Ule

EWA007 (2006-02-06 16:32)

A gdzie kupiłaś takie ulowe foremki?

olusia1 (2006-02-06 16:39)

foremki pozyczyłam , ale prosze sprawdzić w marketach albo sklepach z artykułami przemysłowymi ......pewnie są do kupienia pozdrawiam

nikolka19 (2006-02-06 23:00)

nie wierze że są one tak dostępne w sklepach takie cudeńka foremki

olusia1 (2006-02-06 23:22)

dokładnie były kupione w Pszczynie , ale pewnie nie tylko tam są do kupienia

Sweetya (2006-02-08 09:45)

Olusia-te ule są fantastyczne!Szkoda ,że nie widziałam jeszcze takich foremek,podobnie jak i ,,orzeszków''Ale jak tylko gdzieś trafię to....od razu;)))

ewa_320 (2006-02-14 23:01)

Ile tych foremek potrzeba i ewentualnie ile czasu zajmuje zrobienie tych uli z takiej iliści składników jak w przepisie?
Z góry dziękuje za odpowiedź

olusia1 (2006-02-14 23:15)

ja miałam tylko jedną foremke , nakładasz do niej ciasta , paluszkiem robisz dziurke wlewasz adwokat i zamykasz waflą i otwierasz foremke , ja te ule co widac robiłam z podwójnej ilosci skladników tak ok godzinki trzeba poświęcić czasu....potem to juz wprawa :):)

ewa_320 (2006-02-14 23:20)

Tzn. że jak zamknie się waflem to nie trzeba wkładać do lodówki razem z foremką, tylko wyjąć zrobic następne i dopiero wlożyć do lodówki czy dobrze zrozumiałam?

olusia1 (2006-02-15 09:34)

tak , jak już zamkniesz wafelkiem to mozna otworzyc foremke , pierwszy ul zawsze robie na próbe czy np . ciasto nie jest jeszcze za suche wtedy nie będzie sie dobrze sklejało i trzeba dodac jeszcze troszke wódki lub mleka , a jak będzie za mokre wtedy dodajesz herbatnika oczywiście zmielonego przez maszynkę , Ule wkladam do lodówki jak już mam wszystkie gotowe ....pozdrawiam

ewa_320 (2006-02-15 22:19)

Dziękuje za odpowiedź.

gancia (2006-02-18 16:34)

Foremki są w sprzedaży na sztuki po 2,50 za jedną. Ja też będę je robić:)

basia19 (2006-03-25 12:49)

Nie omieszkam ich zrobic, ale dopiero gdzieś w sierpniu, bo wtedy mamy rocznicę , więc szykuje się większa uroczystośc. Dzięki za przepis i pozdrawiam serdecznie.

basia19 (2006-03-25 19:25)

Droga Olusiu1 mam pytanie (bo jednak będę robic w przyszłą sobotę) czy masło trzeba topic? (przypuszczam że nie bo chyba byś napisała) i czy ciasto nie będzie się lepiło do foremki (może trzeba ją czymś wysypac?). Proszę jeżeli możesz odpowiedź mi jak najszybciej, pozdrawiam. Acha, a ta masa stężeje (bo piszesz że musi byc lejąca).

olusia1 (2006-03-25 19:31)

już odpowiadam , co do ciasta , raczej się nie lepi , od czasu do czasu trzeba umyć sobie ręce , a jak będzię się za bardzo lepiło to należy dodać jeszcze herbatników , a jeżeli będzie za suche i ule będą ci się rozwalały przy robieniu to mleka lub wódki , a co do tej masy to musi być lejąca , zeby mogłaś wypełnic ule , a pozniej ule trzymasz w lodówce sięc masa troche stężeje :) tylko jak będziesz robiła mase uważaj , żeby się nie zważyła , trzeba kupić dobry adwokat - gęsty:)

olusia1 (2006-03-25 19:33)

aha i warto zaraz zrobić z 2 porcji, te ule na zdjęciu są własnie z 2 porcji !

olusia1 (2006-03-25 19:34)

a wafelki robię kieliszkiem , musisz miec je troszku wieksze od foremek, jak zrobisz napisz jak się udały:)

olusia1 (2006-03-25 20:02)

aha a masła nie topisz , musi być miękkie , tak jak do kremu :)

basia19 (2006-03-25 20:06)

Dzięki za odpowiedź, a jeżeli chodzi o wafelki to ja używam opłatków takich jak w kościele (ja mam w moich przepisach stożki i je właśnie kładę na te opłatki). Acha w przepisie piszesz adwokat, spirytus jak to rozumiec adwokat i spirytus, czy albo. odpisz proszę bo już mnie gonią z komputera.

olusia1 (2006-03-25 20:09)

najlepiej masło utrzec z cukrem , potem  wlewać adwokat a na koncu spirytus w zależnosci od tego jaką chcesz mieć masę , czy mocno alkoholowa czy mniej , to juz kwestia gustu:)

basia19 (2006-03-25 20:12)

Dzięki, za tydzień mam nadzieję dam Ci zna jak wyszło, ja mam podobny przepis ale nie na ule po świętach może będzie u mnie w przepisach i jest to coś baaaaardzo pysznego, jeszcze raz serdecznie dziękuję

olusia1 (2006-03-25 20:14)

ja już tez oglądała twoje stożki , jak pozyczę foremkę to  je też zrobię , mam juz je dawno w ulubionych :) nie wiem jaką ty masz foremke , moja jest otwierana , dlatego łatwo robi sie te ule , nie ma problemu z wyciąganiem , jezeli ty masz nie otwieraną może faktycznie lepiej czyms podsypać :)

basia19 (2006-03-25 20:19)

Mam taką samą foremkę otwieraną jak Ty nawet mam jedną dośc dużą bo w komplecie były 3 foremki, dzięki, a co do stożków to foremkę trzeba wysypac cukrem pudrem.

olusia1 (2006-03-25 20:23)

to super , bo juz się bałam , tak faktycznie są 3 sztuki w komplecie :) to nie będzie problemów z ulami:)

basia19 (2006-03-25 22:09)

Olusiu1 wybacz że jestem taka natrętna ale jeszcze jedno, czy te ule napełnia się w foremkach i potem wyjmuje, czy najpierw wyjąc ul a potem napełnic? Proszę odpowiedź mi.

olusia1 (2006-03-25 22:17)

wkładasz ciasto do ula , palcem robisz dziurę , nalewasz krem , zlepiasz wafelkiem i pozniej otwierasz :) ...i chętnie znów odpowiem jak jeszcze będziesz miała jakies pytanko:) to sama przyjemność odpowiadać :)

basia19 (2006-03-26 10:26)

Olusiu dziękuję Ci serdecznie.

basia19 (2006-04-15 21:23)

Olusiu1 totalna klapa, ciasto z foremki nie chciało wychodzić, za każdym razem rozrywało się na 2 części, krem pomijając to że mi się zwarzył to na dodatek nie wiem ile musiałabym lać alkoholu żeby był płynny, ale nie przejmuję się tym nic się nie zmarnowało, do kremu dodałam napite rumem rodzynki wszystko razem wymieszałam dodałam jeszcze parę innych rzeczy i wyszły mi pijane kulki super, chyba najlepsze w smaku z wszystkich ciastek, jutro prześlę zdjęcie, pozdrawiam.

basia19 (2006-04-16 22:01)

Wg mnie to ciasto raczej było za mokre i dlatego się rozrywało, bo przykleiło się każde do swojej strony i jak chciałam otworzyć to?????????????? klapa były 2 połówki, ale i tak jeszcze raz spróbuję
może nastepnym razem się uda, w końcu każdy się uczy na własnych błędach, ale moje pijane kulki też były super.

olusia1 (2006-04-16 22:07)

hehe wczesniej napisałam z konta siostry :) a teraz juz jestem na swoim , jak będziesz robiła ule to jak coś bedzie nie tak to zawsze albo dodac mleka , a jak bedzie za bardzo mokre to jeszcze dodac rozkruszone herbatniki , tak długo az wyjdzie , bo musi wyjść , nie ma na nie rady , a za pierwszym razem jak robiłam krem do srodka tez mi się zwazył krem, ale tylko dlatego , że miałam jakiś czeski adwokat bardzo wodny , ale za 2 razem juz było ok, najpierw masło ucierałam z cukrem , potem pomału wlewałam advokat a na koniec wódka :) ule są dośc ostre , ale mojemu synkowi bardzo smakują , sam chodził i otwierał lodówke i się czestował :)

basia19 (2006-04-17 07:37)

A o mi wyszło z uli, prawda że też ładne? może nie tak jak ule ale w smaku baaaaaaaardzo dobre.

ewa_320 (2006-04-23 10:48)

Robiłam ule już 2 razy pierwszy wyszły jak na zdjęciu. po raz drugi robiłam wczoraj i podobnie jak basi19 po otworzeniu każde zostawało na swojej połówce, ale po schłodzeniu można było dalej robić tylko że schładzać trzeba było po zrobieniu jednego

olusia1 (2006-04-23 21:46)

hm zastanawia mnie jaka jest tego przyczyna ....może inne herbatniki ??? może sie mniej sklejają , ale ja juz tez robiłam z róznych i nigdy mi się tak nie zdazyło :)

iza_bystron (2006-05-27 12:14)

Ule naprawdę wyszły rewelacyjnie! Były naprawde pyszne. I miałam ten sam problem co basia19, że ciasto rozrywało sie na 2 cześci, ale byłam tak uparta że próbowałam aż do skutku i wpadłam na pomysł żeby włożyć do foremki woreczek foliowy i dopiero na to włożyć ciasto. Potem wyciągałam z woreczkiem, odrywałam i robiłam następne. A krem niestety tez sie zważyła ale wyczytałam gdzieś że można dodać łyżkę oleju do masy jak sie waży i faktycznie wróciło do normy. Była gładka i bardzo dobra! OGÓLNIE BARDZO POLECAM TE CIASTKA :)

basia19 (2006-05-27 13:06)

Izo_bystron, powiedz mi czy ta folia w foremkach nie pękała, bo ja jak robię stożki to foremki wysypuję cukrem pudrem i wychodzą fajnie ale całe są z cukru tak, że je trzeba potem czyścić, a wydaje mi się po kolorze i konsystencji że z pszczółkami tak się nie da, bo zamiast brązowe to były by prawie białe, pozdrawiam, może kiedyś spróbuję Twoim sposobem.

olusia1 (2006-05-27 14:44)

robiłam ule na komunie córeczki , nie powiem , zeby co niektóry sie nie rozwalił , ale wtedy go spowrotem do miski z ciastem i na nowo , trzeba te ule robic bardzo delikatnie , a co do kremu to do masla wsypac cukier puder , potem powoli adwokat i widelcem wymieszać potem jezeli będzie jeszcze za geste dodać spirytusu lub wódki , ja kiedyś robilam krem mikserem i tez był ok , mam nadzieję basiu , ze przy jak znów sporóbujesz bedzie ok !

ulciaaa (2006-05-27 16:00)

o kurcze  ale bombowe!! tez musze foremek poszukac i zrobic te pyszności ,jakżem Ula!!!

iza_bystron (2006-05-27 17:12)

Nie, folia nie pękała. W sumie woreczek foliowy to był. Ja mam foremkę która sie otwiera, tak jak tu na zdjęciu. a woreczek nie musi być tak dokładnie dopasowany, może być pomarszczony bo i tak wzorek sie odbije, tylko trzeba dobrze docisnąc ciasto! Mnie ta folia uratowała życie gdyż uwielbiam te ciasteczka(jadłam je kiedys na weselu) a z tym cukrem chyba bym robiła ule z 4 godziny. Pozdrawiam

małgoska (2006-08-01 18:24)

błagam pomóżcie mi zdobyć foremki na ule

małgoska (2006-08-01 18:26)

moj adres e-mail gocfos@xl.wp.pl

miauka (2006-08-10 18:55)

Sweetyo pisałaś że foremek orzeszków szukasz, czy o coś takiego Ci chodzi ?
http://www.allegro.pl/item119112252_foremki_orzeszki_10_szt_za_jedyne_6_zl_zobacz_.html

szukając uli znalazłam orzeszki

rades (2006-08-11 15:37)

witam może ktoś wie gdzie można kupić foremki na ule u mnie w okolicy Wrocławia nigdzie nie spotkalam takich foremek,a zawsze ciekawią mnie takie nowości,może ktoś może pomóc będę wdzięczna, ule wyglądaja super pozdrawiam

basia19 (2006-08-11 17:05)

Rades to nie nowość, bo ja już mam te foremki dobrych parę lat, ale faktycznie jeszcze do niedawna u nas ich nie było i jak na razie jest ich brak, ale myślę że bliżej świąt znowu się pokażą w super marketach (wiem że na pewno niezależnie od świąt będą w Czechach), pozdrawiam.

olusia1 (2006-08-17 15:26)

Basia19 zrobilam znow Ule i zauważyłam ze jak wkladalam mase do ula ,  mocno ją tam przycisnęłam to wtedy Ul sie nie rozwalał , może to jest przyczyną , że Ule Ci się rozwalały po otwieraniu , masa była za mało zlepiona , pozdrawiam

basia19 (2006-08-17 21:20)

Dzięki olusiu1 właśnie jutro (na naszą uroczystość) będę próbować je robić zobaczymy, może tym razem wyjdą, pozdrówka.

basia19 (2006-08-18 21:21)

do izy_bystron, serdecznie Ci dziękuję za pomoc w wyjmowaniu uli, dzisiaj je robiłam wg Twojego sposobu t. zn. na foli i rewelacja bez problemów wychodziły i nic mi się nie zepsuło jeszcze raz serdeczne dzięki (ja bym na to nie wpadła), a oto dowód

basia19 (2006-08-19 09:20)

Zdjęcie nie wyszło mi za dobrze, może uda mi się dzisiaj zrobić lepsze.

basia19 (2006-09-09 14:07)

Cześć olusiu1, dzisiaj znowu robiłam Twoje ule i stwierdziłam, że wychodzą coraz lepiej, z tym, że jeszcze nie próbowałam robić tego środka co jest w przepisie, ja do środka daję taką masę marcepanową, też jest pyszna
  Widzisz sama, że wyszły lepsze niż za pierwszym razem, pozdrawiam.

rades (2006-09-09 15:15)

ale wam zazdroszczę tych uli,ja nie ma foremek wyglądają super,i napewno tak smakują pozdrawiam

olusia1 (2006-09-09 18:38)

no Ule super , ale mi zrobiłaś smaka , będę robic w następnym tygodniu:)

małgoska (2006-09-20 21:14)

ja tez Wam zazdroszcze

olusia1 (2006-09-20 21:33)

foremki na ule mozna dostac na necie , sparwdzcie na forum , napisałam stronke :) w kuchennych poradach pozdrawiam

estanish (2006-12-11 09:15)

Zrobiłam ule są pyszne . Dzieci nie jedzą bo czuć alkohol - dzięki temu więcej dla nas .Ewa

małgoska (2007-01-08 23:04)

http://cgi.ebay.pl/Foremki-na-ule_W0QQitemZ330070994282QQihZ014QQcategoryZ20627QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem  tu można zakupić foremki w cenie 9,5 plus 6zł koszty przesyłki

małgoska (2007-01-22 13:50)

zrobilam w koncu ule ;-))))) sa bardzo smaczne wyszly mi sliczne nie mialam zadnych problemow z rozklejaniem ani tym podobnych nadzialam je karmelem i nutella, mialam zrobic zdjecie ale nie zdazylam, super przepis polecam

olusia1 (2007-01-22 14:15)

cieszę się , że Wam smakują , małgoska spróbuj tez kiedyś mojej masy do nadziania uli jest naprawdę super :)

Bilka (2007-03-06 19:52)

jeżeli jeszcze szukacie foremek na ule -SA REWELACYJNE -są tutaj http://www.allegro.pl/item172809733_foremki_ule_jedyne_na_allegro_.html 

olusia1 (2007-03-06 22:42)

sama sobie kupiłam , bo miałam tylko jednego , który dostałam :)

dotha (2007-10-24 12:39)

Jakby ktoś miał ochotę zrobić te ciastka, a nie miał foremek to można wykorzystać kieliszek do wódki najpierw wykładajac go folią . Ule są wtedy bez karbów, ale smaku przecież nie zmienią. Jeszcze jedno, ja używam biszkopcików z Lidla, są malutkie , akurat do najmniejszego ula pasują,

basia19 (2007-10-24 15:10)

A ja używam opłatków. są cieniutkie i w smaku prawie ich nie czuć

kaskownacka (2007-12-12 18:53)

olusia1 (2007-12-14 17:13)

foremka do tych uli taka jak na zdjęciu jest potrzebna pozdrawiam :)

ilka76 (2009-03-29 12:12)

Zakupiłam właśnie takie foremki i zrobiłam kilka uli tak na próbę. Też miałam problem z wyjęciem ciasta z foremki więc zastosowałam się do rady i za pomocą folii udało mi się je w całości wydobyć tylko nie wiem czy to z powodu folii ale nie odcisnęły się na ciastkach tak wyrażnie paki. W smaku za to rewelacja:)
Tak wyglądają: są takie blade bo dodałam mniej kakao.

olusia1 (2009-03-31 23:39)

ilka76 nie wiem co Ci doradzić czasem ciasto jest albo za twarde albo za miękkie i wtedy ule lubią sie rozwalać zanim je wyjmniesz z foremki , mi czasem też cięzko wychodzą , ale wtedy widzę , że np ciasto jest za twarde i dodaje mleka czy wódki , myslę , że jak parę razy zrobisz to bedzie ok i poradzisz sobie bez problemu , dodam , ze jeszcze nigdy nie używalam foli itp , jedna rada , ktorą zauwazyłam jak robilam ule to taka , zeby mocno dociskać ciasto w foremce , potem dopiero palcem zrobic dziure wlać adwokat , dodac wafelkę i pomału otwierać pozdrawiam

ochziuta (2009-04-11 18:39)

olusiu powiedz mi czy do masy musi byc adwokat czy mogę zrobić bez z samym spirytusem

olusia1 (2009-05-06 22:16)

hm nie wiem co ci wyjdzie z tego jak dodasz sam spyrytus , czy bedzie mialo odpowiednią konsystencję do napełniania uli

Misiadełko (2009-07-01 10:03)

Przepis super! :) a do formowania ciasteczek najlepiej zaangazować kogoś - jedna osoba do wylepiania foremki, druga do nakładania nadzienia ;) POZDRAWIAM!!! :)

anusias (2009-07-21 15:44)

Cóż, chyba przy tym przepisie uaktywnił się mój kucharski "geniusz" ;) naczytałam się w komentarzach, że ciasto lubi się nie odklejać od formy, masa czasem się warzy, ze strachu że mnie to też spotka zrobiłam tylko z połowy porcji, żeby spróbować co i jak. No i efekt jest taki, że bardzo żałuję, mogłam od razu robić podwójną porcję !! żeby nie wyszło,że ściemniam od razu wklejam fotkę. pozdrawiam autorkę i dziękuję za przepis. !!

anusias (2009-07-21 15:47)

Cóż, chyba przy tym przepisie uaktywnił się mój kucharski "geniusz" ;) naczytałam się w komentarzach, że ciasto lubi się nie odklejać od formy, masa czasem się warzy, ze strachu że mnie to też spotka zrobiłam tylko z połowy porcji, żeby spróbować co i jak. No i efekt jest taki, że bardzo żałuję, mogłam od razu robić podwójną porcję !!  pozdrawiam autorkę i dziękuję za przepis. !!