A co do ilosci to niech was nie przeraza. Proponuje zapasteryzowac sos w sloiczkach i mamy gotowe obiadki jak znalazl.
A ja proponuje najpierw podsmazyc na oliwie miesko mielone, jak miesko sie podsamazy dodac cebulke, marchewke ( i lodyge selera naciowego drobno pokrojona) potem wino, pomidory i dopiero na koncu przepuszczony przez praske czosnek. Nie polecam smazenia czosnku z cebulka, bo szybko sie przypala i gorzknieje. Dla milosnikow czosnku mozna go dodac pod sam koniec duszenia sosu.
Czy owoce wpadaja do tego ciasta? czy pozostaja na gorze po upieczeniu?
Jak Ty to robisz, ze one sa takie PIEKNE???
Pomidorowo-warzywne, a najwiecej w nim mieska!!!
Jak zrobisz ten spod z tego przepisu to daj znac jak Ci wyszedl!!!
Ja podobny spod robilam na ubitych bialkach
Dziekuje Kropcia, jak bede w lecie w Polsce to poszukam i na pewno kupie te przyprawe!!! Pozdrawiam!!!
Dziekuje bardzo! Pozdrawiam! Jutro mam urodziny i zrobie sobie to ciasto, niestety bez rabarbaru, bo tutaj gdzie jestem nie ma. Ale tez bedzie pyszne, jestem pewna!
Jesli truskawki wykladamy na wystudzone ciasto to trzeba je upiec z serem, bo jest w nim maka ziemniaczana, tak??? Przepraszam, ale tego mi brakuje...
Dla lepszego trawienia polecam wlac wino do brzuszka!
Nie zgadzam sie z tym, zeby dolewac wino pod koniec gotowania. Wino zawsze dodaje sie na poczatku i musi dokladnie odparowac! W przeciwnym razie potrawa nie bedzie smaczna, bedzie kwasna! Pozdrawiam!