Heh.. Może masz rację. Na wszelki wypadek zmieniłam trochę ilość składników, a mąkę zamieniłam na budyń. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze :(
Przykro mi, że tak wyszło... :( Zupełnie nie wiem jaka może byc przyczyna. Może zależy to od gęstości śmietany albo ilości jajek, których użyłaś? Przepis jest na dość dużą blachę, ale niestety nie pamiętam wymiarów... Postaram się zmienić ilość podanych składników, może wtedy nie będzie problemów..
Ja też nigdy wcześniej nie spotkałam się z uszkami lepionymi z trójkątów... Ale jest dokładnie tak jak mówisz- każdy sposób jest dobry :) Cieszę się, że przepis się spodobał. Pozdrawiam!
Na każdy kwadrat kładziemy porcję budyniu, następnie łączymy ze sobą dwa przeciwległe rogi i zlepiamy brzegi. Powstanie taki trójkąt z nadzieniem, którego 2 rogi łączymy ze sobą tak, aby powstało uszko... NIe wiem czy opisałam to zrozumiale... Pozatym ja zawsze lepię uszka w taki sposób...
Nie, nie :) Ten budyń jest już z kawałkami bananów :) Firmy dr. Oetker. Kupiłam go w Tesco, ale można poszukać w innych supermarketach.
Nie, nie, napewno nie wkradł się błąd :) Ostatnio kupiłam taki budyń w Tesco firmy "Dr. Oetker". Ja też nigdy wcześniej takiego nie widziałam, więc jest to pewnie nowość. Są trzy smaki do wyboru: śmietankowy z malinami, waniliowy z truskawkami i czekalodowy z bananami. Myślę, że są do kupienia w każdym większym sklepie.
Powiem szczerze, że ciast na bazie budyniu i galaretki nie brakuje na WŻ :) Mój przepis jest jednym z wielu, ale mam nadzieję, że będzie smakował. A Twój serniczek wygląda bardzo apetycznie! Dziwię się, że go przeoczyłam. Ale obiecuję wypróbować! Pozdrawiam!
Komentarze przed awarią serwera:
AniaW w dniu 2006-12-13 napisał(a):
Witam. Niby takie banalne a jednak przepyszne. Godne polecenia. Pozdrawiam.
pau_pau85 w dniu 2006-12-13 napisał(a):
Bardzo się cieszę, że smakowało. Tak to często bywa, że te najprostrze potrawy są najsmaczniejsze :-)
madeleine13 w dniu 2007-03-24 napisał(a):
A ta śmietana to do pieczarek czy do czego?
iwona10 w dniu 2007-03-24 napisał(a):
fajny ten przepis
pau_pau85 w dniu 2007-03-26 napisał(a):
madeleine13 w przepisie wyraźnie jest napisane, że śmiatanę rozbełtujemy razem z jajkiem. Po prostu przeoczyłaś :)))
Zupka rewelacyjna i błyskawiczna w przygotowaniu! Aczkolwiek troszkę zmodyfikowałam przepis: kalafior zmiksowałam razem z brokułem i dodałam pokrojoną w kosteczkę, podsmażoną pierś kurczaka. Zupę podałam z makaronem. PYCHA!
Bardzo się cieszę, że skorzystałaś z mojego przepisu, i że Ci smakował!
alidab w dniu 2007-01-20 napisał(a):
Na żurku ,tyle że nie z torebki,ale z dodatkiem sera białego wychowałam się... Taki żurek obowiązkowo był na śniadanie (przed wyjściem do szkoły) w okresie zimowym,chociaż nie zawsze była w nim kiełbasa - był pyszny...
pau_pau85 w dniu 2007-01-20 napisał(a):
Sabia, jeśli lubisz twaróg, to myślę, że żurek bardzo Ci zasmakuje I dziękuję za tak miłą opinię.
sabia w dniu 2007-01-20 napisał(a):
Alu w życiu nie słyszałam żeby do żurku dodawało się twaróg. U nas był tylko z kiełbasą, jajkiem i kawałkami chleba :). No ale o Twoich krężałkach i gołąbkach z kaszą gryczaną też nie słyszałam więc na pewno w życiu czeka mnie jeszcze wiele miłych niespodzianek :). Paulinko, uwielbiam twaróg (tak myślę, że ja chyba wszystko lubię) więc na pewno zrobię zupę wg Twojego przepisu jeszcze nie raz bo jest naprawdę wyśmienita :). Muszę też spróbować i z makaronem i z ryżem bo tak też nie jadałam :). Pozdrawiam cieplutko :)))
pau_pau85 w dniu 2007-01-20 napisał(a):
Jeszcze raz dziękuję i mam nadzieję, że spośród tylu sposobów podawania żurku znajdziesz swój ulubiony :-) Pozdrawiam także cieplutko!!! :)
steven w dniu 2007-01-20 napisał(a):
Musze przyznac ze nigdy nie slyszalam i nie jadlam wczesniej takiego zurku, ale jestem mile zaskoczona sprobowalam i jest naprawde dobre. Dzieki za przepis
pau_pau85 w dniu 2007-01-21 napisał(a):
Cieszę się, że smakował!
Ewunka w dniu 2007-03-11 napisał(a):
Bardzo mi się podoba ten przepis i w niedalekiej przyszłości go zrobię. A czy zapiekamy pod przykryciem, czy bez ?
margareta w dniu 2007-03-11 napisał(a):
Ile wychodzi roladek z takiej porcji ?
pau_pau85 w dniu 2007-03-11 napisał(a):
Ewunka, rolady zapiekamy pod przykryciem, a odkrywamy na jakieś 20 minut przed końcem pieczenia.
margareta, to zależy od wielkości roladek :) Mnie wyszło około 10 (może więcej, szczerze mówiąc nie liczyłam :) ). Pozdrawiam!
sabrina w dniu 2007-03-22 napisał(a):
GRATULUJĘ- naprawdę smaczne i super wyglądają
To ja dziękuję monia00 :) za miłe słowa. Pozdrawiam!
:))) Kurcze, dzięki dziewczyny. Bardzo się cieszę, że Wam się spodobał! :)